Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
tragedia


Kurcze, kurcze, kurcze jestem rozczarowana. No bo, naprawde nie objadam sie, pilnuje sie a jesestem grubsza w tym roku niz w zeszlym:(  jedyne to to ze rowerka spod gory kuzu go nie widac.  Jestem grubaaa   jutro sie zwaze i zaczne liczyc kcal, bo innego wyjscia nie widze.

  • Blablonija

    Blablonija

    9 czerwca 2011, 16:02

    czas się zabrać za siebie

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.