Kurcze, kurcze, kurcze jestem rozczarowana. No bo, naprawde nie objadam sie, pilnuje sie a jesestem grubsza w tym roku niz w zeszlym:( jedyne to to ze rowerka spod gory kuzu go nie widac. Jestem grubaaa jutro sie zwaze i zaczne liczyc kcal, bo innego wyjscia nie widze.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Blablonija
9 czerwca 2011, 16:02czas się zabrać za siebie