Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Callanetics 8 h Szczęśliwych Valentynek ;) !


Czasem gdy mam dół oglądam zdjęcia modelek. Motywują mnie nie chodzi mi właściwie o to by być chudą nie, chodzi mi o ciało i skórę jędrne i zbite. Właściwie dobrze mi w moim ciele tylko ta skórka, te fałdeczki małe tu i ówdzie... To zabiera to coś co sprawiłoby , że lubiłabym siebie po prostu. Cieszę się bo mam wrażenie, że z każdą kolejną godziną callaneticsu jestem coraz bliżej do mojego jędrnego ciała i wyćwiczonych mięśni :) 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.