Trwam w postanowieniu. Od jutra ćwiczenia-czuję się już na siłach Nareszcie!!!
Menu:
Śniadanie:Jabłko
2Śniadanie: kromka wasa z masłem orzechowym, suchar bieszczadzki, kawa rozpuszczalna
Obiad: miska pomidorowej z ryżem, pół grahamki 2 plastry sera
Kolacja: szklanka kefiru
Po zjeździe-trzymałam się diety. Poza tym pozytywne myślenie. Musi być w końcu dobrze i w moim życiu...
Muzyczka , która ostatnio mnie nastraja:
Poza tym ispiracje:
Talia1988
16 kwietnia 2013, 21:55Dzięki za podpowiedź masz rację muszę jakoś włożyć warzywka w dietę. Toż to moje zaganianie sprawia, że nie mam czasu racjonalnie o siebie zadbać :(
LavenderColor
16 kwietnia 2013, 21:33a dlaczego takie ubogie śniadanie i drugie też? brakuje też warzyw ;/
cambiolavita
16 kwietnia 2013, 13:00Ale piekne dziewczyny powstawialas!
funnygames
16 kwietnia 2013, 11:46Wow! Ważysz już 58 kg? Ja niestety ostatnio miałam załamanie motywacji i znowu jestem praktycznie w punkcie wyjścia :-/
ajusek
16 kwietnia 2013, 08:13no to ćwiczymy :) trzymaj się dzielnie :)