Byłam dzisiaj w poszukiwaniu prezentów Świątecznych i jestem z siebie dumna ponieważ mam już praktycznie dla każdego kupiony :) Nie będę musiała biegać na ostatnią chwilę jak to było rok temu. Kupiłam sobie ulubiona gazetę i gdy wróciłam do domu córcia jeszcze spała więc rozsiadłam się wygodnie na kanapie przeglądając strony... aż nagle mój wzrok przykuł wielki napis....
ha ha :) Właśnie ten napis jest do mnie. Schudłam 10 kg a teraz od miesiąca praktycznie waga nie spada :( Nie jestem jeszcze zadowolona z efektu ale zamiast dalej brać się za siebie zrobiłam się leniwa i cały czas "nic mi się nie chce". Chyba pora ruszyć tyłek i dalej walczyć o ładne, szczupłe ciało. Tak blisko już celu... :)
Jak tam przygotowania do Świąt? Choinka już w Was ubrana? :) My już ubraliśmy, dzisiaj jeszcze pozostały cukierki do powieszenia. Tak mnie kusiły (ulubione michałki :) ) jednak nie zjadłam ani jednego - DUMNA :))) Bałam się jak córka (1,5 roku) zareaguje na choinkę bo każdy mówił, że zobaczysz bombki będą "latać" :) Jednak córcia tylko podchodzi i robi "cacy" :)
Do Świąt jeszcze dwa tygodnie więc mam czas by zrzucić ładne 2 kg :)
Waga na dziś : 63 kg :)
marciaz24
18 grudnia 2015, 16:24Nie narzekaj Kochana! Zobacz jaki progress u Ciebie...a ja się wiecznie bujam z 7 z przodu :/....
angelisia69
12 grudnia 2015, 13:37hehe slawna jestes ;-) tez lubie gazete Ewki i ja kolekcjonuje,lepsza od Shape'a To wygon lenia i bierz sie do roboty bo w koncu waga sie wkurzy i zamiast stac pojdzie w gore :P
aluna235
11 grudnia 2015, 22:02Świetny wpis. Gratuluję minus 10 kilogramów, jakby na to nie patrzeć pozbyłaś się zgrzewki np. cukru ;-) pozdrawiam
Minionslover
11 grudnia 2015, 21:35U mnie stwierdzono, że choinka będzie nam tylko przeszkadzał, bo przyjefzie do nas rodzinka i średnio będzie z noclegiem, więc moja siostra przenosi się na podłoge i trochę niewygodnie by bylo cały czas ją przestawiać ;) 2 kg dasz radę, musi Ci się udać ! :)