Cześć wszystkim, pierwszy oficjalny wpis... Wow jestem troszkę zawstydzona ale i zaciekawiona czy "publiczne odchudzanie" daje faktycznie kopa do działania.
Tak wyglądam ja, gdy namierzam coś dobrego do jedzenia, a mój wewnętrzny opór słabnie... :)
Następuje zwolnienie akcji serca i następuje chwila desperackiej walki...
Jak jest zazwyczaj mówić nie będę :] ale od dziś.. tak od dziś tj. 02.11.2013r. wszystko się zmieni... a właściwie wszystko się zmienia tak właśnie w tej chwili następuje przełom...
Idę ćwiczyć...
Muzyka przewodnia na dzisiejsze ćwiczenia...
nóżka sama się rusza więc czas rozkręcić ciało :)
Pozdrawiam
ps udało mi się wstawić ruchome obrazki :D