Po dość krótkiej nieobecności witam ponownie ;)
Kilogramy zapewne wróciły (nie mam odwagi się zważyć) więc zaczynamy od nowa :P
W marcu pójdzie mi lepiej :P Mam już nawet plan treningowy :) Miałam w ostatnim czasie masę nauki, grrr. No ale będzie dobrze :x 67 do końca marca? Challenge accepted :P
spelnioneMarzenie
29 lutego 2016, 07:50trzymam kciuki :)