Zaczęłam. Postanowiłam, że będę jadła tylko ciemne razowe pieczywo (od dłuższego czasu je jem, ale teraz już nie tknę pod żadnym pozorem pieczywa białego;), ryż i makaron w minimalnych ilościach, ziemniaki sporadycznie - 2-3 razy w miesiącu w niewielkich ilościach. Skupię się na drobiu, głównie filet z kurczaka, czasem z indyka. Oczywiście dużo dużo warzyw, przede wszystkim krajowych oraz owoców, również biorąc pod uwagę ich pochodzenie. Zero zero zero słodyczy! :) Ale daję sobie możliwość zjedzenie od czasu do czasu jogurtu owocowego, ciastka pełnoziarnistego czy w święta odrobinę ciasta. ;) Ogólnie chcę jeść mniej i zdrowo, ale też rzecz jasna smacznie, także pozwalam sobie na użycie od czasu do czasu zamiast jogurtu naturalnego odrobiny śmietanki. Jeszcze zastanawiam się nad pieczonym i smażonym mięsem. (?) Nie bardzo wiem jak je przyrządzać w inny sposób, żeby było smaczne. Wczoraj się mierzyłam i robiłam zdjęcia. Pomiary są niezbyt ciekawe, gdyż jestem nieproporcjonalna i chyba lepiej żebym była bardzo szczupła. Mam wąskie biodra nad czym ubolewam ogromnie, a biust też nie jest imponujących rozmiarów, za to nogi dość spore. :( W przyszłym tygodniu kupuję hula-hop, od dziś się kręcę imitując;), wykonuję ćwiczenia na wyszczuplenie i ujędrnienie nóg. Myślę jeszcze o jakichś kremach, balsamach i zabiegach. Pierwszy krok nie musi być najtrudniejszy. Niech zapał nie okaże się być słomianym! :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
szukajmnie
23 marca 2013, 18:23Na razie się trzymam, obawiam się co będzie ze słodyczami.. Mam zamiar schudnąć około 4 kg i zobaczyć jak to będzie wyglądało. Ćwiczyłam dziś troszkę i będę ćwiczyć w trakcie diety, ale intensywny ruch zacznę jak zrzucę kilogramy. ;) Również życzę powodzenia. Informuj o przebiegu odchudzania. :)
byrdzik
23 marca 2013, 13:11Też mam dzisiaj pierwszy dzien :) odradzam smażone mięso, chyba że na niewielkim tłuszczu ( sporadycznie) lub całkowicie bez tluszczu . życzę powodzenia :) obyś trzymała się tego co zaplanowałaś :)