to jest już nienormalne. w głowie słyszę tylko ciągle głosy. one cały czas mnie niszczą. mówią: schudnij, marzenia, po prostu się poddaj, Ty gruba świnio, ogarnij się, i tak Ci się nie uda, idiotka, nie zrobisz tego, 13 kilo, chciałabyś, zapomnij, nie dasz rady, jesteś słaba, tłuścioch, żałosna, brzydal, nie. kolejny raz spieprzyłam. zawsze to robię.
wczorajszy dzień? - masakra ! jeść wszystko co Ci pod rękę wejdzie :ccc
ale już KONIEC Z TYM ! Trzeba się wziąć w garść !
:CCCC
ines500
30 stycznia 2013, 19:03no to najwyższy czas się ogarnać!
atsui
30 stycznia 2013, 16:10Może za dużo o tym wszystkim myślisz? Będzie dobrze, trzymam za ciebie kciuki! ; *
Arcydzielo
30 stycznia 2013, 16:07Ładnie Ci szło na początku, udowodniłaś sobie tymi prawie 8 kilogramami zrzuconymi, że potrafisz. Bierz się znowu w garść i działaj Kochaniutka! Trzymam kciuki! ;-*