Witam Was po długiej przerwie.
Jakoś nie mogłam się pozbierać na tyle, żeby tu pisać. Brak pracy dał mi porządnie popalić pod względem emocjonalnym i nie wpłynął dobrze na moją dietę. Jestem 2 kg na plusie, co i tak nie jest złym wynikiem, bo były dni, kiedy dosłownie się obżerałam. No nic, biorę się za siebie (znowu) i wracam na dobre tory.
Z pozytywnych wiadomości: byłam w Polsce i porobiłam wszystkie badania, a w przyszłym tygodniu mam konsultację z dietetyczką; skończyłam moje zaplanowane remonty i zarówno biblioteczka i jadalnia podobają mi się (wrzucę zdjęcia niedługo), no i mam pracę od przyszłego tygodnia (na razie za niższą pensję niż poprzednia i na okres próbny, ale da mi to możliwość spokojnego szukania czegoś lepszego bez widma problemów finansowych w najbliższej przyszłości).
To na razie tyle w telegraficznym skrócie. Lecę teraz poczytać Wasze pamiętniki i pocieszyć się Waszymi sukcesami.
Miłego dnia. Magda
KropelkaRosy
3 czerwca 2017, 06:59Też przez taki etap przechodziłam. Pracowałam za połowę mniejsze pieniądze niż w poprzedniej pracy. Lepszy rydz niż nic. A do tego nowe doświadczenie, nowi ludzie, nowy klimat. Zawsze coś. U mnie bez sukcesów. Ciągle próba wypłynięcia. Ale idziemy do przodu :) pozdrawiam.
Szkotka116
3 czerwca 2017, 11:02Zgadza się. Najważniejsze to się nie poddawać ;-)
AnEvelin
2 czerwca 2017, 21:03Gratulacje z okazji znalezienia pracy. Teraz to już napewno wszystko się ułoży. Dieta będzie lekka i przyjemna, pogoda cudowna a w pracy masa fantastycznych ludzi . Trzymam kciuki
Szkotka116
2 czerwca 2017, 21:46Dzięki. Oj, żeby to tak było z tą dietą ;-)
AnEvelin
4 czerwca 2017, 19:04Bedzie bedzie
luckaaa
2 czerwca 2017, 19:06Fajnie z ta praca , a ze mniej to zawsze jest mniej na poczatku . Wypracujesz sobie lepsza pensje powoli , gratuluję .!
Szkotka116
2 czerwca 2017, 21:45Dziękuję. Od razu lepiej mi się zrobiło, bo siedzenie w domu jakoś mi nie służy. A co do pieniędzy, to albo mi zaproponują coś lepszego po okresie próbnym, albo znajdę coś lepszego wcześniej czy później ;-)
mefisto56
2 czerwca 2017, 14:54Komentarz został usunięty
mefisto56
2 czerwca 2017, 14:54Madziu !!! Mam nadzieję , że wszystko u Ciebie się poukłada :-)))) znajdziesz satysfakcjonującą pracę i wtedy będziesz mogła spokojnie dietkować !! Życzę miłego weekendu , pozdrawiam :-)))
Szkotka116
2 czerwca 2017, 16:48Dziękuję, Krysiu. Tobie również życzę przyjemnego weekendu.
mikelka
2 czerwca 2017, 14:47czekam na foteczki :)) bardzo lubie twoj styl !!
Szkotka116
2 czerwca 2017, 16:47Dziękuję ;-))
Ta-Zuza
2 czerwca 2017, 11:46Dobrze Cię widzieć:)
Szkotka116
2 czerwca 2017, 11:59Dzięki ;-)