Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poniedziałek- nowy początek.....
16 kwietnia 2012
Witajcie!!! Pomimo iż na dworze ponuro i deszczowo to poniedziałek zaczął się pomyślnie i w dobrym nastroju.....jak tylko otworzyłam oczęta to przez dobrą chwilę porozciągałam swe kosteczki... nastepnie ranna toaleta,szklaneczka wody i kubek siemia lnianego....po zaprowadzeniu starszego do przedszkola z młodszym zjadłam śniadanko- jogurcik z cynamonem,żurawiną,i płatkami owsianymi....do tego duży kubek zielonej i oczywiście woda obowiazkowo....Rowerek tez zaliczyłam (10km...-pokuta za podjadanie)...a teraz dopijam kawunię....w planach mam jeszcze lekki obiadzik( paluszki surimi z warzywami) jakiś owoc i chyba zjem na kolację rybkę albo michę warzyw- to zależy od natchnienia....+ ćwiczenia z ciężarkami, taniec połamaniec z dzieciakami i rowerek część 2....dzień spędzony w domu,ale aktywnie....DOBRY PLAN TO BRAK DODATKOWYCH POKUS....słoneczka życzę....
mawi83
17 kwietnia 2012, 13:26no i jak pozytywnie :)
slackerka
17 kwietnia 2012, 00:12Super! Dobry poniedziałek = cały tydzień taki sam :D Pozdrawiam!
Demonek27
16 kwietnia 2012, 22:38Mam nadzieję, że plany wykonane...surimi, ale mi narobilas apetytu:)
Okruszek83
16 kwietnia 2012, 13:16a ja bym jednak chciała aktywnie, ale na dworze :( no ale trzeba sobie jakoś radzić z dziecięciem w domu i nadal aktywnie... :)
Nika35
16 kwietnia 2012, 13:13podziwiam upór i zazdroszcze zgubionych kg:) echh szkoda ze u mnie motywacja spadła...
Madeleine90
16 kwietnia 2012, 13:02Super, a śniadanko musiałaś mieć przepyszne:))
monika19899
16 kwietnia 2012, 13:01Najwazniejsze zajac czyms rece ...i glowe. inaczej macki wysywaja sie po to co zakazane ;). Zycze także milego dnia(dziekuje raz jeszcze za wsparcie:*)
Vanja.
16 kwietnia 2012, 13:01No proszę jak wzorowo:) Miłego dnia:)