Wlasnie przed chwilka sie dowiedzialam ze moje kochanie zjedzie szybciej z delgacji. Bedzie prawdopodobnie we wtorek wieczorem. Jestem taka szczesliwa z tego powodu. Milo bylo uslyszec jego glos choc byl bardzo zmeczony bo dzis nadgodziny robili. Pozdrawiam. Odezwe sie pozniej jak juz skoncze pisac i bede mial chwilke po rozmowie na skype z Pawlem.
Buziaki.
kesi2610
30 sierpnia 2009, 22:37jak ja nie lubie wyjazdów mężusia a mnie tez to czeka 4.09 na dni dla mnie to koszmar. Ciesze sie że twój wraca wcześniej znów sie niem nacieszysz:)
marta803
30 sierpnia 2009, 21:32no to rewelacja :)
motywowana
30 sierpnia 2009, 21:13Bardzo nie lubię rozstań To faktycznie musiała być super miła niespodzianka :) POzdrawiam
bibusia4
30 sierpnia 2009, 20:37Oj wyobrażam sobie jaka jesteś szczęśliwa. Mój związek z Pawłem też jest jak narazie na "odległość", więc wiem jaka to jest radość gdy ma przyjechać. Powodzenia Wam życzę!