Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poniedziałek 12.03 Walka z boczkiem dzień 1


Witam wszystkich. Dziś zaczynam kolejny 1 dzień walki z tłuszczykiem bo ostatnio sobie trochę pofolgowałam i dziś rano było na wadze 60.1. Mam nadzieję, że jutro ujrzę wymarzoną piątkę z przodu. Wiosna mnie bardzo mobilizuje.

Dziś w pracy było całkiem znośnie. Dzień mi minął bardzo szybko. Rano była u Pani dyrektor bo ostatnio mnie odwiedziła i dziś omawiała ze mną prowadzoną lekcję. Jstem happy bo jej się podobała i nie miała za dużo zarzutów. Dała mi pewne wskazówki i powiedziała, że jest ze mnie bardzo dumna. Co mnie ogromnie cieszy.

Poza tym ok. Właśnie niedawno wmasowałam w siebie żel modelujący sylwetkę termoaktywny. Polecam bardzo serdecznie. Po jego użyciu skóra jest gładziudka i taka miła w dotyku.

Menu na dziś:

I posiłek  7:30 - musli z połową jabłka i suszonymi śliwkami + 1 szklanka wody mineralnej niegazowanej.

II posiłek ok. 10:40 - pół jabłka i woda mineralna niegazowana

III posiłek 15:50 - kurczak gotowany, 2 łyżki ryżu i sórówka z marchewki i jabłka + woda mineralna niegazowana.

IV posiłek  18:15 - 3 chlebki chrupkie gracham z Serkiem naturalnym Turek Figura 5% tłuszczu, sałatą i kawałkiem mielonki tyrolskiej.

Oczywiście pije dużo wody i ostatnio biorę dodatkowo do skrzypowity skrzyp w tabletkach co widać po moich paznokcich i włosach które ostatnio bardzo szybko rosną.

Pozdrawiam cieplutko trzymajcie się i nie dajcie się.

  • mala8986

    mala8986

    12 kwietnia 2010, 18:25

    Super Ci idzie.Jutro napewno bedzie 5 z przodu.Moglabys napisac mi jaki to zel wmasowujesz w siebie?Trzymam kciuki za Ciebie:*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.