Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:) :) :) :) :)

Trzymaj się :) I spiesz się powoli! :)

Ćwicz, ćwicz;) a pierogi uwielbiam

Pierogi własnej roboty nie są złe:-D O tej godzinie ćwiczenia, dobra jesteś:-D Ja to kima zaraz Pozdrawiam

Oj a ja popadłam w lenistwo straszne dzisiaj, a Ty sobie jeszcze ćwiczyć zamierzasz :D pozdrawiam

walentynek nie obchodzę, z dietą dziś na +. pierogami się nie przejmuj, raz na jakiś czas można!:)

Łe tam od kilku pierogów się nie przytyje, sama mam w zamrażalce kilka i pewnie jutro je zjem ;) ^^ Na obiadek :) Powodzenia... :)