Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pozdrowienia z Kołobrzegu:)


jestem juz na miejscu, dzis był pierwszy spacer nad morzem - słońce akurat wyjrzało zza granatowego nieba, mewy latały, fale były - slicznie :)
Pokój mam z czesciowym widokiem na morze, na strone zachodnia, a mieszkam w tzw. apartamencie, przyznam, że dosc luksusowe warunki jak na sanatorium, także posilki eleganckie - a to łosos samzony na obiad, sałatka meksykańska na kolacje...
A6w ćwicze regularnie, tylko z fotkami bedzie teraz gorzej - dopiero po przyjezdzie, lae mam nadzieje, ze róznica bedzie piorunujaca ;) Poza tym postaram sie tu o atrakcyjne cwiczenia, dzis byłma na rowerku, wiosłach i innych tego typu sprzetach - cwiczenia nóg, rak, brzuszki zaliczone :)
Bede tu zaglądac, bo net za darmo dostepny :)
  • Pant3rka

    Pant3rka

    19 lutego 2009, 15:26

    Ach....Kołobrzeg mój dom...szkoda że teraz i ja jestem tam przy okazji dłuższej przerwy :/ Czerp pełnymi garściami z morskiego klimatu :) Miłego pobytu ;) Pozdrawiam

  • namarie

    namarie

    16 lutego 2009, 14:19

    Korzystaj i rozkoszuj sie kazda minuta. Oj jak ja bym chciala byc w Twojej skorze...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.