Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sniadanie + kawa = jestem na Vitalii :)))
23 grudnia 2008
tak, właśnie włączyłam komputer i jeszcze mam z pół godzinki relaksu przy mojej ulubionej stronce i czas na przejrzenie Waszych wpisów.
Dziś pewnie każdy zapracowany na maxa, ja tez mam pare rzeczy do zrobienia, ale nie dam się zwariować.
Wieczorem ostatni aerobic przed świętami, następny za tydzień, wiec będę musiała zwiększyć intensywność ćwiczeń w domu :)
Pozdrawiam i już Was odwiedzam :)
majrok
23 grudnia 2008, 16:07Święta te na świecie całym, niosą miłość, dużym, małym. Niech więc cząstka tej miłości, i u Ciebie też zagości. Życzę Spokojnych, zdrowych, wypełnionych ciepłem Świąt Bożego Narodzenia