WAGA MOJA,
TO JEDNAK CHYBA PRZEZ TO CHODZENIE PO SKLEPACH KILKUGODZINNE, POZA TYM W NA PODWIECZOREK BYL ANANAS, A NA KOLACJE BANAN, WIEC ZADNEGO CHLEBKA ITP. zA TO OIAD BYł KONKRETNY - SCHABOWAY Z ZNIMNIACZKAMI I ROSół. jAK WIDZIECIE NIE POZWALAM SOBIE NA GłODZENIE, TO BYł JEDEN Z MOICH GóWNYCH BłęDóW W ODCHUDZANIU. TERAZ WIEM, ZE NAWET JAK ZJEM JEDEN WIEKSZY POSILEK, NAJWYZEJ WAGA NIE SPADNIE ,ALE ZA TO TEZ NIE ZWOLNIE METABOLIZMU.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
ida2007
8 czerwca 2008, 08:45wielkie dzięki za informacje, od dziś zaczynam,ciekawa jestem efektów :-)Miłej niedzieli Ci zyczę i oczywiście dietkowania ;-)
magdammh
8 czerwca 2008, 08:16mądrze mówisz :))
karolinapuk
8 czerwca 2008, 08:11kurcze zazdroszcze ci ukonczenia a6w ciekawe czy ja tak dojde. u mnie dopiero dzien 10 . choc strasznie mnie nudzi. pozdrawiam i zycze dalszych sukcesow