Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
25.09.09 piątek


Mam dziś wolne, niestety przeziębiłam się. Mimo, że brałam doraźne leki wylądowałam dziś u lekarza. Dobrze,że idę do pracy dopiero w środę. Mam parę dni by się wyleczyć.  To tyle gorszych wieści. Dziś przypada mój dzień ważenia, gdy weszłam na wagę bardzo się ucieszyłam waga wreszcie pokazała jedynki. Przyznaję się bez bicia, że nie osiągnęłam wymaganego spadku wagi ale i tak jestem zadowolona. Chudnę troszkę wolniej niż przewidzieli w diecie ale coż nie będę z tego powodu płakać. Najważniejsze że waga spada.
  • sasza1973

    sasza1973

    29 września 2009, 12:20

    wolniej spadająca waga będzie stabilniejsza i mniej podatna na podskoki, tak więc szkoda faktycznie łez :) Zdrowiej Kochana :)

  • blondasek07

    blondasek07

    25 września 2009, 21:12

    Gratuluję spadku wagi i życzę szybkiego powrotu do zdrówka. Pozdrawiam gorąco !!

  • grubcia1980

    grubcia1980

    25 września 2009, 18:11

    najważniejsze że waga spada. Pozdrawiam

  • monwtu

    monwtu

    25 września 2009, 17:38

    Rewelacyjnie, najważniejsze ze waga spada, serdecznie gratuluj postępu. Pozdrawiam

  • Karmelkowa

    Karmelkowa

    25 września 2009, 17:32

    najważniejsze,że spada,gratuluję:)!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.