Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Już wszystko jasne...

Witam Wszystkich :)                                                                               Wczoraj byłam na chrzcinach małego chłopczyka Kamilka. Zostałam jego chrzestną. Starałam sie ograniczać w jedzeniu ale niestety nie dałam rady i zjadłam 2 kawałki ciasta. Było takie pyszne. Dzis mam znów swoją diete niskotłuszczową i jest mi z tym dobrze. Mam nadzieje, że w piatek gdy się bedę ważyć strzałka wagi pójdzie w dół . Teraz jest czas gdy księżyc "rośnie" to ponoć też powoduje, że waga sie nie obniża. Nie wiem czy to prawda, ale może coś w tym jest. Co Wy o tym myślicie? Już znam przyczyne mojego skoku wagi w góre, poprostu dostałam okres.  :)