Czuję sie juz lepiej. Wirus praktycznie przeszedł i zaczynam normalnie jeść. Niestety waga wzrosła o 80 dkg. Mam teraz 104,9 kg. Liczyłam się z tym, że tak będzie. Czekam na wypłatę w czerwcu by móc wykupić sobie dietę. Najgorsze są dla mnie weekendy niestety. Zawsze wtedy przekraczam dozwoloną ilość kalorii. Teraz czekają mnie urodziny szwagra i imieniny mojego syna. Nie mogę się doczekać kuriera z moim treningowym rowerkiem. Pozdrawiam wszystkie Vitalijkii
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
kwiatuszek170466
21 maja 2010, 07:56U mnie w maju też aż 5 okazji urodzinowy do jedzenia.Chyba to zimno tak sprzyja naszemu jedzeniu.Ja tez w weekendy ostro podjadam.A bo to inni jedzą a ja nie mogę??Miłego dnia życzę.
malgorzata.siedliskazmigrodzkie
20 maja 2010, 17:23Przyjemnego pedałowania ,ja uwielbiam pedałować.Pozdrawiam
mafianka
20 maja 2010, 17:00Polecam wykupienie diety :) przepisy są proste, czasem wprawdzie czasochłonne ale pyszne, i co najważniejsze dieta zawiera wszystkie produkty - wiadomo że w niewielkich ilościach ale są :) ja jestem zadowolona :D Pozdrawiam
qwas
20 maja 2010, 16:39nie rozumiem po co chcesz wykupować dietę, wypisz sobie produkty i sama ułóż a za każde kilka kilo kup sobie prezent :)
BeatRece
20 maja 2010, 14:47zdecydowanie rodzinne spotkania to zmora każdej odchudzającej się. Sto pytań- dlaczego nie jesz, za malo, dlaczego same owoce, dołóż sobie...... A Ty, co masz zrobć...... Ja wtedy wybieram dużo grilowanego, chudego, sałatek i talerz pęka w szwach i na ciasto miejsca brak naprawde. Są wyjścia zawsze :) Trzymam kciukaski. Pozdrawiam!
moniczka281984
20 maja 2010, 14:36SIĘ ,TYLKO SIE NIE PODDAWAJ TERAZ .MUSISZ MIEĆ SILNĄ WOLĘ .POMYŚL SOBIE O TYM ,ŻE NIE PO TO JUŻ TYLE SCHUDŁAŚ ,ŻEBY TERAZ WRÓCIC DO PUNKTU WYJŚCIA POZDRAWIAM
basiam1971
20 maja 2010, 13:16Witam Cię.Ja tez mam rowerek stacjonarny i warto go mieć bo jak mój tytuł poprawia kondycję.Przeważnie jeżdżę na nim gdy oglądam telewizję,wtedy nie marnuję czasu.Życzę powodzenia
karioka1977
20 maja 2010, 13:14trzymam kciuki, jak będzie rowerek to szybciej zlecą te kg :)