Dziś już wiem że celu nie uda mi się osiągnąć (3kg do 17 marca)ale nie jestem tym bardzo załamana.ciesze sie że waga wogóle ruszyła bo dzisiaj pojawiło sie 75.7 a więc 0,3 mniej niż ostatnio może pod koniec tygodnia będzie 75 .Byłoby cudownie!!!!!!!!
Moje menu:
sniadanie:tosty z szynką
sniadanie II: brak bo wstałam dzisiaj o 11 i dopiero zjadłam I sniadanie
Obiad:łosoś +sałatka
Podwieczorek:jabłko lub ciastka LuGo
Kolacja:płatki fitness+mleko
A zapomniałam dodać że namówiłam mame i wczoraj zaczęłyśmy A6W ćwiczenia na uda i ćwiczenia na pośladki.Razem wykonuje się je o wiele łatwiej.Do tego moja mam ma dobrą kondycję więc większość ćwiczeń nie sprawia jej problemu dlatego staram się jej dorównać.
Motywacja:
essreforte
6 marca 2012, 17:23Fajnie, że masz takie wsparcie w mamie :-)
sativka
6 marca 2012, 16:01Dawno Cie tu nie było! :) fajnie, że masz z kim ćwiczyć, ja chodzę sama na fitness :<
sylicous
6 marca 2012, 12:21Napewno osiągniesz swój cel! Oby tak dalej! ;)