Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
miły wieczorek i sam relaks:)


Witajcie kruszyniki:)
Dziś minął pierwszy dzien wolnego weekendu..Niestety kolejna noc była nie owocna w sen..z rana tak fatalnie się  rozkręcam się  do popołudnia :)

Niestety wczoraj po basenie poszczyknęło mnie w kręgosłupie..nie mogłam się ruszyć...dzis ciąg dalszy perypeti..tym bardziej ze bardzo chciałam mamie pomóc w  plewienu na działce...Ale co wstałąm pokręciłam się, zamieszanie ogólnie bo w domu 4 baby :) Z siostra pojechałyśmy za zakupy..o 15 do domu wróciłyśmy..kupiłam kilka drobiazgów typu balsam ujędrniający, kolczyki koła i lakier do paznokci :) Małe rzeczy a cieszą :))

Dietkowo ok, dziś plewiłam ..z bólami porodowymi..mam nadzieje  że mi to przejdzie - bo co z moim planem..napewno z bólem nie mogę chodzić na vacium  ..   Dietkowo ok, marze żeby schudnąć i tak będzie !!!I basta!!!
Właśnie pije piwko - mały grzeszek..relaks i tyle jutro spale:)

Pozdrawiam wszystkich życzę miłego wieczoru i samych sukcesów:)
  • grupciaa

    grupciaa

    30 lipca 2013, 13:29

    żyjesz ? ja zdycham

  • grupciaa

    grupciaa

    29 lipca 2013, 13:04

    lubię zakupy ma la rzecz a cieszy ... : )

  • kuska23

    kuska23

    27 lipca 2013, 22:27

    hej, ja już na urlopiku, wczoraj po pracy do nocy się pakowalam i zbieralam, dzis od 10 już się wczasuje;-) dziś w miarę dietetycznie, jutro bardziej się postaram.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.