Drugi tydzien na diecie. Efekty w prawdzie mizerne ale sa postepy w nawadnianiu organizmu (wypijam conajmniej butelke 1,5l dziennie plus kawa herbata), codziennie jem sniadanie, obiad i kolacje, jem wiecej warzyw i owocow (nawet moj partner lubi te podwieczorki owocowe), staram sie gotowac zdrowiej - uzywam mniej tluszczow a jezeli juz to oleju kokosowego, mimo codziennych obowiazkow znajduje czas na spacer do parku - ok 2h (o ile pogoda pozwala).
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
aniloratka
20 lipca 2017, 16:37tluszcze sa dobre :) taki olej rzepakowy do smarzenia sie najlepiej nadaje, a oliwa z oliwek do salatek, wiec nie ograniczaj za bardzo :)