Jak tam u Was dietki,ćwiczenia? :)
U mnie ok :)
ĆWICZEN jeszcze nie zdąrzyłam zrobić ale zaraz się za to zabieram :) Miałam dzisiaj dużo porządków domowych więc myślę,że w połączeniu z ćwiczeniami na brzusio będzie ok :) Właśnie kończe pić herbatke :) Jakoś tak pozytywnie się nastrajam dzisiaj :) Ja wcale nie uważam,że mam wielki bebzun...ale chcę żeby był piękny,twardy,napięty. A to potrzeba pracy zwłaszcza że tyłam chudłam,ciąża,tyłam i schudłam... :) I tak ciągle :) Ale dam rade :) Zwłaszcza,że teraz mój synek mi towarzyszy przy ćwiczeniach bo jak ćwiczyłam rok temu to robiłam to jak on spał :) Buziaki kochane :)