Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sobie będę mogła z fusów powróżyć a co!


Przyszedł właśnie blender....ale, ze ja kot niecierpliwy to od razu go ten tego...przetestowałam:? Mrożone truskawy i jagody poszły jak po maśle. Dałam też szpinak(strach) Smakuje! serio smakuje!

Jeszcze muszę zaprzyjaźnić się z pietruszką.....chociaż szczerze powiedziawszy zawsze miałam z nią pod górkę - i nic to, że jest mega zdrowa. Ja po zjedzeniu jej byłam nieszczęśliwa;)




A z takiej prozy życia żeby nie było zbyt kolorowo zyebał mi się młynek w ekspresie do kawy. Zawiozłam go do sklepu coby w ramach gwarancji go naprawili. Oczywiście paniunia przyjęła ekspres bezproblemowo, bardzo miło i w ogóle ale była w zajebistym szoku, że coś w nim nie zagrało. Mój "Delondżi" posiadam ponad rok. Jest miłością od pierwszego wejrzenia. Jak na moją kieszeń kosztował mnie wiele bo 3 tysie...nie wiem może dla kogoś za ekspres to mało....no ale nie sądziłam, że za taką kwotę rozpiździ się tak szybko. Wracając do meritum. Czekałam kilka dni aż dostanę jakieś info od producenta.....i dostałam dziś. I ten wkurwiłam się, po prostu wkurwiłam się cholernie i jeszcze może niepotrzebnie ale pocisnęłam babce co mi tą wiadomość przekazała...życie no.....diagnoza jest następująca.....młynek został uszkodzony przez jakieś ciało obce. Najbardziej prawdopodobne jest, że było to ziarenko kawy.....twarde, mocno spalone no uj wie. Producent nie odpowiada za takie uszkodzenia. Moja to wina. Moja czaicie? I jeszcze jakbym kupowała jakiś shit....spoko zrozumiałabym. Ale akurat na kawę zwracam na pewno większą uwagę niż na jedzenie ot co!(szloch) W rezultacie albo zapłacę 150 zł, albo zwrócą zepsuty ekspres i będę mogła korzystać z sypanej kawy. Także już se przyoszczędziłam. Superrrrr.:<




 Także no ludziki co nas nie zabije...to nas wzmocni....yeahhh hahahhaha:PP(kreci)(balon)


Dziś fusiasta......(kujon)(kujon)(kujon)(kujon)(kujon) boli.

Kisski, lovki, foreverki<3

  • kitkatka

    kitkatka

    21 marca 2017, 21:50

    Nie odpuściłabym bo okropnie nie lubię jak mi ktoś próbuje udowodnić, że mam nie używać sprzętu bo się zepsuje. Moja półroczna walka z firmą Komputronik skończyła się grzecznym zwrotem kasy w zawrotnej wysokości 249,00 PLN. Każda reklamacja w Polsce zaczyna się od próby udowodnienia celowego zepsucia. Co za gówno tam zamontowali skoro naprawa kosztuje grosze w porównaniu do ceny sprzętu. Walcz. Pozdrówka

  • MamaJowitki

    MamaJowitki

    21 marca 2017, 18:20

    Ehh te sprzety bez których zyc sie nie da :/ chyba zostalo ci niestety zaplacic 150 zl

  • Obca33

    Obca33

    21 marca 2017, 17:31

    Cześć , moje pytanie gdzie kupiłaś blender ? i ogólnie jakieś szczegóły :)

    • SylwiaOna

      SylwiaOna

      21 marca 2017, 23:21

      Jutro we wpisie podam szczegóły :)

  • azoola

    azoola

    21 marca 2017, 15:37

    No bym sie wkurzyła mocnooo z tym ekspresem. Eksperymentuj z zielskiem i owocami. Moja Ola uwielbia grejpfrut z jabłkiem i plastrem ananasa :)

  • NoWorries

    NoWorries

    21 marca 2017, 15:15

    Tez sie zapijam koktajlami ostatnio :D nie bede se zalowac :D oooo takie ekspresiontko mi sie marzy....ale jeszcze nie teraz... nie teraz... szkoda ze nie uznali...jesli forma z wyzszej polki to brzydko z ich strony ze nie dbaja o klientele. Sciskam w ten mroczny wtorek

  • marzenciag5

    marzenciag5

    21 marca 2017, 15:08

    Koktajle super sprawa też często robię: szpinak, pomarańcz i jabłko, mi i dzieciakom smakuje bardzo.

  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    21 marca 2017, 14:43

    Sylwia...mam pomysł jak zaoszczędzić.... rzuć kawę.. tak jak ja! :) a tak na powaznie - to tez bym sie wkur...iła! I to ostro. Dla mnie 3000 na ekspress to kosmos jakiś.. wiec Lala... zapłać te 150 zł i wyluzuj.... na biednego nie trafiło ;))))) Pozdrowionka !

    • SylwiaOna

      SylwiaOna

      21 marca 2017, 14:50

      Nie chciałabys wiedziec ile na niego oszczędzałam hahhahahahha :D :D Zapłacę za na prawę bo nie nie mogę żyć bez niego....a z kawy dopóki nie będę musiała nie zrezygnuję....proszę Cię ;P

    • PuszystaMamuska

      PuszystaMamuska

      21 marca 2017, 15:00

      Warto mieć kogoś lub coś bez czego nie da sie żyć.... :) A co do kawy - wiesz, ze ani trochę mi jej nie brakuje? Niewiarygodne, a jednak możliwe...

    • SylwiaOna

      SylwiaOna

      21 marca 2017, 15:14

      Bo Ty to w ogóle fenomen jesteś....z której by strony nie patrzę Ulcia :*

    • PuszystaMamuska

      PuszystaMamuska

      21 marca 2017, 15:15

      Aha, no i jeszcze jedno - szpinak.. masakra...

    • PuszystaMamuska

      PuszystaMamuska

      21 marca 2017, 15:21

      Fenomen powiadasz? Litości... chyba przypadek specjalnej troski... :)

    • PuszystaMamuska

      PuszystaMamuska

      21 marca 2017, 15:26

      A z tym "kisski, lovki, foreverki" to żeś pojechała.... ;)

    • SylwiaOna

      SylwiaOna

      21 marca 2017, 23:21

      Toć ba! :D

  • siwa152

    siwa152

    21 marca 2017, 14:36

    Że 3 tysie to niby tani? Ja skąpie 30e na senseo, już nie mówiąc o droższych :) Dlatego pewnie pije rozpuszczalną. Hmmm a propo ziarenek to wynika że ... gdyby człowiek wiedział to otwierałby tą pakę ziarenek kawy i badał każde po kolei i sprawdzał jego "twardość". Żart ! Może spróbuj tez rozpuszczalnej? :)

    • Kora1986

      Kora1986

      21 marca 2017, 14:39

      Powiem Ci, że jak człowiek pije kawę z ekspresu to rozpuszczalna po prostu przestaje smakować. Już naprawdę wolę "plujkę" niż rozpuszczalną, co kiedyś było nie do pomyślenia - ja i plujka!

    • SylwiaOna

      SylwiaOna

      21 marca 2017, 14:39

      Dla mnie żeby była jasnośc 3 tysie to ogrom. Ale chodziło mi, ze może dla kogoś innego to mało jak na taki sprzęcik bo nie oszukujmy są takie perełki że aż się oczy błyszczą za dużoooo grubsze pieniążki :P Co do kawy rozpuszczalnej....dla mnie to zwykły syf - no takie jest moje zdanie :P Nigdy nie piłam i nie ciągnie mnie ;P ale wiadomo jednemu smakuje to a drugiemu tamto :) buziaaaaa ;)

    • siwa152

      siwa152

      21 marca 2017, 14:43

      Jak ktoś pije kawę codziennie to dobrze mieć taki ekspres, zwłaszcza który parzy ulubioną :)

  • Kora1986

    Kora1986

    21 marca 2017, 14:31

    Współczuję.... ekspres to jeden z najważniejszych sprzętów w moim domu. Ja zdecydowałam się na model bez opcji mielenia (też delonghi), bo kilka miesięcy wcześniej dostałam młynek. Teraz widzę, ze dobrze zrobiłam. Zresztą gdzieś czytałam, ze kawa nie lubi być stale "podgrzewana" w ekspresie. Ja mielę sobie kawę ziarnistą raz na 2-3 dni.

    • SylwiaOna

      SylwiaOna

      21 marca 2017, 14:35

      Tak młynki w takich sprzętach są bardzo czułe i delikatne...nie wiedziałam, że aż tak bardzo. Ja wziełam opcję z młynkiem bo jestem za leniwa by sama kawę mielić ;P I o o jaka karma :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.