witam was kochane odchudzaczki!
co u was??
ja juz cala kuchnie wyszorowalam.
salon i jadalnia tez wysprzatane.jak obudzi sie moja ksiezniczka to posprzatam tez gore.
wczoraj wykonalam caly plan dnia:
cwiczenia:rowerek 11,5km/300kal/20min
brzuszki 300,
basen 20 dlugosci+ sauna
dietka tez swietnie mi poszla tylko kurcze o kolacji zapomnialam taka bylam podekscytowana ze wlazlam bez problemu w swoje stare dzinsy. gdy sie zorientowalam ze jestem glodna byla juz 19 a to jak dla mnie za pozno na kolacje juz wiec zjadlam jablko
dzisiaj wzielam sie za wiosenne porzadki tylko okna zostawiam na nastepny weekend bo jak maz jest w pracy to nic przy malej zrobic nie moge.
na sniadanko zjadlam 2 kawalki chleba razowego z serkiem philadelphia chuda wedlina i ogorkiem, na obiad dwa filety z chudej rybki z warzywami gotowanymi na parze. na kolacje nie wiem co zjem ale cos lekkiego bo na obiad zjadlam tyle warzyw ze mi cieszko sie ruszac. zaraz zobie znow 300 brzuszkow a wieczorkiem jak mala zasnie znow 300 kalorii spale na rowerku. aaaa co niech znika to sadlo no!
dziewczyny kupilam serum nivea good-bye cellulite. czy stosowalyscie to?? jezeli tak to dajcie znac jakie efekty dalo. ja mialam kiedys to ale balsam i po dwoch tygodniach skura byla swietnie wygladzona ale nie wiem co z serum. czekam kochanienkie-malenkie
BUZKA
sylwia66
4 marca 2012, 18:54uwielbiam rower. jako dziecko do szkoly rowerem zasowalam:)
Marzena.gliwice
4 marca 2012, 17:11naprawdę świetnie Ci idzie! przy tym sprzątaniu musiałaś bardzo dużo spalić. 11 km w 20 min? kurcze podziwiam Twoje tępo pedałowania ;)
bycszczuplaa
4 marca 2012, 16:06a ja taaak nie lubię sprzątania ;)pozdrowionka :)
Kama1988
4 marca 2012, 15:54Mnie sprzątanie czeka jutro. Ale nie bardzo mi się chce :(