no ale cóż trzeba żyć dalej,,,Tylko jestem ciekawa dlaczego czyżby zaczynały się schody
tak miałam przeważnie kilogram na tydzień a teraz tylko tyle,no mówi się trudno,z dietką było super i do tego ćwiczenia,myślę że już na następny tydzień będzie dobrze,nawet mnie nie złamią te wigilijne potrawy i smakołyki
a na pewno będzie ich sporo bo kochana siostrzyczka będzie piec wyśmienite ciasta ehhh a Ja
nawet ich nie skosztuję
no ale jak dieta to dieta,i trzeba się jej trzymać w końcu to nie ostatnie
święta Bożego Narodzenia na drugi rok już myślę będę mogła sobie pozwolić na małe co nieco
teraz muszę zrezygnować z tego co było kiedyś postanowiłam się odchudzać i tego dopilnuję 
choćby się waliło,i paliło hihihihi DAM RADĘ 
Dziś miałam obejrzeć film "2012" ale mój facet już śpi,a chciał go oglądać ze mną więc obejrzę go jutro
Dziś zrobionych brzuszków 750 więcej mi się nie chciało 
No to babeczki Ja lecę już do łóżeczka poprzytulać się troszeczkę hihih i może obejrzę jeden odcinek GOTOWYCH NA WSZYSTKO-uwielbiam ten serial 
To lecę Pa całusów 102 i spokojnej nocy Wam życzę muaaaa :* 
iwonkaaaaaa
19 grudnia 2009, 21:50jak ty to robisz ze tak chudniesz, masz taka motywacje i ci sie chce?? Imponujacy wynik 750 brzuszkow. Spala ci sie w ten sposob tluszcz z brzucha??
anilewee
19 grudnia 2009, 20:32napewno przy kolejnym ważeniu już będzie lepiej i tego życzę:)
agafil
19 grudnia 2009, 17:42750 brzuszków to super wynik!
vitafit1985
19 grudnia 2009, 14:05Podziwiam za samozaparcie;-) Ja święta uznaję z góry za czas dietetycznie stracony:D
mama86
19 grudnia 2009, 11:17wiem co to znaczy -400gram;) nie lam sie to przejdzie wiesz ze mialam to samo:) buziaki:*)
Cocainegirl16
19 grudnia 2009, 08:32Aaaa i lepszy spadek -400 niż jakby miało go nie być, lub waga miała pokazać więcej! Buziaki :*
Cocainegirl16
19 grudnia 2009, 08:31Ale motywacyjna notka! :))) Super :D
wodnik23
19 grudnia 2009, 08:00to i tak sporo. juz tak wiele schudlas... teraz pewnie kg beda wolniej lecialy. ale nie martw sie. dasz rade!!!!!! a w święta nie będziesz sama! ja tez mam zamiar trzymac diete i nie podjadac smakołyków... bedzie ciezko ale musimy wytrwac!! PoZdRaWiAm
sylvia837
18 grudnia 2009, 23:30no tak dziewczyny myslę że to tylko chwilowe a i tak się cieszę że wogóle spada :* dzięki za wasze odpowiedzi dodajecie mi otuchy za co wam bardzo DZIĘKUJĘ :*
marta803
18 grudnia 2009, 22:55ja tez calkiem niedawno spalalam 1kg w tygodniu a teraz przez 4 tygodnie tylko 2 kg poszly wiec chyba po 0,5kg mi spada bo nie mam do konca pewnosci bo mam wage kreskową masakra z tymi kg jakby nie mogly dalej tak spadac jak kiedys hehe
SiobhanCarino
18 grudnia 2009, 22:54u mnie tez stoi, a raptem schudlam 8kg jak narazie :( wiec glowka do gory, Tobie tak swietnie idzie ze az normalnie jestem koloru zielonego- z zazdrosci oczywiscie :) Moze zapelnila cie ciezka radosc?:D ze jedziesz do domu?:D i dlatego nic nie stracilas na wadze?:)bo mnie tak ostatnio kolezanka pocieszala z pracy:)Tez nie moge sie doczekac na spotkanie z rodzinka. Pozdrawiam
kamilapepiak
18 grudnia 2009, 22:45Przy takiej silnej woli chwila moment i zastoje beda przeszloscia - ja mialam 3 tyg z rzedu male spadki, ale juz sie ruszylo, wiec glowa do gory. 2012 nawet fajny :). Przytulaj sie, przytulaj...ja juz tez za chwilke wieczorne przytul-przytul bede miala :)
Julianna27l
18 grudnia 2009, 22:11kiedy zeszłam pół kilo...:) Nic sie nie martw..:)