Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)


:) witam no to swiateczne pozadki juz sie zaczely ;/
hehe wczoraj tak sie wzielam do roboty ze przestac nie moglam
ale trzeba bylo wreszcie sie wziasc za okna a jest ich w domu az 8 ;/
wiec jak zaczelam od 7 rano to skonczylam sprzatac o 18 ;/
ale nie tylko okna poszly w ruch ale i 3 pokoje wysparzatalam a tyle smieci bylo tzn,niepotrzebnych rzeczy
 ze az 3 wielkie wory wyladowali w koszu...moja rola co do sprzatania juz sie skonczyla :)
dzis tylko kumpela wysprzata generalnie lazienke,jej facet wczoraj cala kuchnie wysprzatal no i jest gitara :) dzis tylko jedziemy pokupowac prezenty i wszyskie potrzebne gadzety na choinke w tym roku chcemy zeby byla w kolorze czerwono,zlotym :)
wiec trzeba troche pojezdzic za tym wybieramy sie do sklepu takiego wielkiego z samymi zabawkami TOYS`R`US to juz chyba zetrwa z pare godzin hehe ale czasu jest jak marasu a sklep zamykaja o 22 wiec sie wyrobimy :) jeszcze musze mojemu chlopowi cos kupic bo biedaczek dla mnie juz kupil prezenty pod choinke a ja jeszcze nic nie mam dla niego ale dobrze ze choc juz wiem co mu kupic :)
Wczoraj w nagrode za sprzatanie zastalam piekny widok z okna :) tyle sniegu napadalo ze az sie milo na serduchu zrobilo tak bialo i wesolo jest ze hoho :) bylam dzis u fryzjera odswierzyc kolorek na wlosach to pytalam sie czy podoba im sie ze tyle sniegu jest a oni ze niecierpia sniegu bo za balwany hehe jak to mozna nie lubiec sniegu?????
przeciez dla nas to czysta radocha :) myslalam ze padne z zdziwienia ;/
Wlasnie tylko teraz pytanie na jak dlugo bedzie ten snieg???? mam nadzieje ze jak najdluzej :)
Chcialam jeszcze wykozystac ten piekny widok i wybrac sie dzis pod wieczor na lyzwy bo zrobili nam lodowisko w parku :) to bedzie frajda :) hehehe ostatnim razem to jezdzilam na lyzwach z 7 lat temu ;/ hehe mam nadzieje ze jutro bede w stanie isc do pracy :) u nas w nastepnym tygodniu ma byc lipa z praca bo to czas przedswiateczny i malo kto zostaje w hotelu
wiec i pokoi jest mniej do sprzatania i tak sobie mysle ze jezeli nie bedzie tyle pracy to wezme sobie nalezacy mi sie urlop mam go 8 dni to prawie tak na swieta :) moj chlop juz ma urlop od 24.do 4 stycznia wolne to sobie poleniuchuje :) a ja niestety chyba bede musiala pedalowac do roboty no chyba ze dadza mi ten urlop :)
A tak juz co do moje wagi to dzis rano waga pokazala 59.5 :) ale pasku nie zmienia bo ona mi sie tak wacha miedzy 59.5 a 60.5 :) wiec nie ma zle ;) pozdrawiam i zycze bialego szalenstwa :)
Buzka:*:*:*
  • ania0010

    ania0010

    15 lutego 2012, 09:36

    Gratuluje!!!!!!jestem pełna podziwu dla Ciebie ze tyle kg zrzuciłas!!!!!!!

  • sfija

    sfija

    18 grudnia 2010, 21:17

    po schudnieciu! Brawo!

  • dusza

    dusza

    18 grudnia 2010, 17:46

    u mnie porządki w trakcie!!!! dom taki wielki,ze szkoda słow. Dobrze,że waga na takim poziomie;) pozdrawiam!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.