jestem już bez kamyków ... powoli wszystko wraca do normy ... więc i moja waga musi wrócić do właściwej ... jestem przy @ ale to żaden problem, bo chcieć to móc ... jeszcze nie bardzo mogę coś ćwiczyć ale to się zmieni lada chwila ... wstąpiła we mnie jakaś nowa energia ... i mnóstwo chęci a to dobry początek :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
NaDukanie
5 czerwca 2014, 18:12To pieknie...oby tak pozostalo...Zdrowia zycze.