Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nic z tego co planowalam nie wyszlo :( dlaczego?


niestety nie pojde do   pracy choc praca juz byla zalatwiona dla mnie niestety tesciowej sie u nas nie spodobalo i juz wrocila do polski.
Wiecej napisze jak wroci mi chec do zycia . Bo perspektywa siedzenia w domu przez najblizsze 2 lata troche mnie zdolowala :( a juz myslalam ze wkoncu zaczniemy cos odkladac.
Niestety w moim zyciu nic nigdy niejest takie proste i powinnam sie tego spodziewac.
Dziekuje wam za wsparcie i pozdrawiam!

  • ala1986

    ala1986

    14 kwietnia 2009, 22:12

    Ale co to nie ma innego rozwiazania, przeciez jest cos takiego jak przedszkole

  • anussssska

    anussssska

    12 kwietnia 2009, 11:49

    Spóźnione, ale szczere zyczenia urodzinowe - żebyś była szczęśliwas i zdrowa, a reszta sama będzie sie ukadać!! Zdrowych i spokojnych Świąt i smacznych również :) a co pracy to sie nie martw, jeszcze zdążysz sie napracować :) Buziaki

  • aizdna5

    aizdna5

    11 kwietnia 2009, 20:03

    Wielkanocny zając już po trawce biega. Baran z krzyżem białym nawraca człowieka. Ludzie z wszystkich miast święconkę zajadają, I w Niedzielę Wielkanocną życzenia składają. Tak więc ja, jak i oni przesyłam życzenia Zdrowia, szczęścia i miłości, w pracy powodzenia. Niech Pańskie Zmartwychwstanie na ludziach się odbije. Niech Jezus Zmartwychwstały też w sercach naszych żyje.

  • izydora322

    izydora322

    11 kwietnia 2009, 11:03

    dziekuje za zaproszenie.. jak widze wtoje zdjęcia to jest to dla mnie ogromna motywacja, ponieważ wiem, że schudnięcie jest możliwe.. szkoda, że z pracą ci nie wyszło.. napewno jakoś się ułoży, może coś wymyślisz, może to nic straconego.. buziole!!

  • Justyna8888

    Justyna8888

    11 kwietnia 2009, 10:38

    Może poczekaj jeszcze chwilkę, maluszek troche podrośnie i zapisz go do żłobka, albo juz do przedszkola (nie wiem od kiedy mozna zapisac do przedszkola) Póki co ciesz się tymi chwilami z nim, bo teraz umacnia sie Wasza więź:) Ale rozumiem Cię, ze chcesz pracować, zarabiać. Teściowa nie zachowała się fajnie, bo wie,ze jest Wam cięzko i powinna spróbować chociaż dłużej Ci pomóc. Kochana, nie poddawaj się, trzeba pomysleć nad innym wyjściem. Może jakas praca popołudniami, jak mały będzie z tatą? :) Nie smuć sie w te Radosne Święta :) Trzymam kciuki,ze coś wymyslicie:*

  • monci

    monci

    10 kwietnia 2009, 18:16

    Na stole święcone, a obok baranek, Koszyczek pełny barwnych pisanek I tak znamienne w polskim krajobrazie W bukiecie srebrzyste, wiosenne bazie. Zielony barwinek, fiołki i żonkile - Barwami stroją uroczyste chwile. W dom polski wiosna wchodzi na spotkanie, Gdy wielkanocne na stole śniadanie. Monika :))

  • gargamel88

    gargamel88

    10 kwietnia 2009, 14:01

    kurcze, szkoda. ale moze maly pojdzie do przedszkola albo cos?:) na pewno jest jakies rozwiazanie:*

  • Mamiminini

    Mamiminini

    10 kwietnia 2009, 13:32

    przykro mi że tak się stało, ale głowa do góry, jeszcze się wszystko może zmienić :) oglądałaś film "the secret"..? obejrzyj, to bardzo dużo zmienia w życiu :) czasem zwykła zmiana sposobu myślenia pozwala zmienić całe życie :) buziak Kochana, i dziękuję za Twój komentarzyk :) trzymam kciuki żeby zmieniło się na lepsze :)) :*:*

  • bogumila82

    bogumila82

    10 kwietnia 2009, 11:37

    Kochana, popatrz na to z innej strony- bedziesz wiecej czasu spedzala ze swoja pociecha w najwazniejszych bo pierwszych latach zycia...:) nawet nie wiesz ile ja bym dala, zeby moc sobie siedziec w domu zamiast zrywac sie codziennie rano i meczyc sie w pracy... takze ciesz sie swoja wolnoscia,poki mozesz... jeszcze wszystko przed Toba i zdazysz swoje wypracowac...:)buziaki przesylam i cudnych Swiat zycze:)

  • Lightblue

    Lightblue

    10 kwietnia 2009, 10:47

    przeciez na jednej pracy swiat się nie kończy , nie ta to bedzie inna. Głowa do góry. Pozdrawiam

  • czekoladoholik

    czekoladoholik

    10 kwietnia 2009, 08:21

    nieraz zrobimy sobie plan i nic z tego niewyjdzie,ale kochana glowka do gory!!!!!ja poszlam do pracki tak jak ci pisalam wtefy kiedy moj maz ma wolne,i wiesz co niewiem czy wyplate dostane:////,tzn dostalam czek ale czy z pokryciem?tego niewiem ona lubi takie nieciekawe niespodzianki robic,kochana a myslaalas moze o zlobku?panstwo refunduje koszty,moja znajoma tak zrobila,wiesz lepiej dla ciebie by bylo,wiem ze na poczatku finansowo drogo ale jakby doplacali?Basiu mam nadzieje ze cos wymyslisz,zycze powodzenia paap

  • kwiatuszek198989

    kwiatuszek198989

    10 kwietnia 2009, 08:07

    Jeszcze zobaczysz los się do Ciebie uśmiechnie i pójdziesz do pracy :)Teggo Ci Zyczę z Cłałego serduszka :)pozdr

  • GoSiA85K

    GoSiA85K

    10 kwietnia 2009, 07:20

    Nie martw się. Napewno jeszcze wszystko się ułoży... Przykro mi, kiedy widzę, ze się smucisz...

  • joowi

    joowi

    9 kwietnia 2009, 22:13

    dziekuje za zaproszenie :) Może poprawię Ci troszeczke humor pisząc że czesto podgladam twoj pamiętnik i nabieram wiary, ze i mi się uda :) A praca się nie martw :( teściową też nie warto...dzis jest tak a jutro może byc zupełnie inaczej! Na plus oczywiście! Nic nie dzieje się po nic :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.