Była rybka i leczo, ale były też chrupki z nerwów, wrrr. Co te dzieci teraz wyrabiają, to mi się w głowie przestaje mieścić. Konsekwencji muszę się nauczyć i bycia twardą
O:)
Była rybka i leczo, ale były też chrupki z nerwów, wrrr. Co te dzieci teraz wyrabiają, to mi się w głowie przestaje mieścić. Konsekwencji muszę się nauczyć i bycia twardą
O:)
kajka2701
24 września 2009, 21:17WItam w Klubie Matek Niesfornych Dzieci :) tylko konsekwencja Moja Droga nas uratuje ale ciężko o nią podobnie jak o silną wolę przy odchudzaniu :(