Wg wskazówek przestałam ważyć się codziennie. Efekt plus 4 kg. A wydawało mi się, że dietę trzymam. Aktywności było mniej, ale to ze względów zdrowotnych.
W ndz wesele. Żadna sukienka nie leży tak jak powinna. Dziś chcę być na płynach: herbatki, mleko, soki warzywne i owocowe, bulion. Ale czy organizm wytrzyma??? A do tego Święta i kumulacja. Macie jakieś pomysły? PROSZĘ!!!
ps. napojów nie słodzę.
Grieta
17 kwietnia 2014, 09:55może to woda? może jesteś przed okresem? ostatecznie zostaje bielizna wyszczplająca pod sukienkę
Thiny69
17 kwietnia 2014, 09:52dlatego też wolę się ważyć codziennie, wtedy lepiej się kontroluje