O matko, pękła stówka
Mój narzeczony aktualnie ma moją wymarzoną wagę, jednak wymarzoną dla mnie- nie dla niego.
Waży zdecydowanie za mało.
Dlatego dzisiaj zaczęliśmy wspólną walkę. Ja chcę schudnąć ponad 40 kg, a on przytyć 20. Podjęliśmy decyzję o wykupie wspólnej diety. Dziś wykupiliśmy dietę w vitalii, w piątek przyjdzie. Już się nie mogę doczekać.
25.07 jest nasz Wielki Dzień... Ciekawe co do tego czasu uda nam się osiągnąć...
Trzymajcie kciuki!!
Motywacja +500!
joni89
23 kwietnia 2020, 11:17super że wspólnie będziecie na diecie dla kogoś chętniej się gotuje :) powodzenia