No w końcu mam INTERNET :D
Boże, myslałam, że już nigdy to się nie naprawi..
Nie ma internetu i nagle zauważyłam ile rzeczy można zrobić :D
Całą sobotę sprzątałam, cały dom lśnił..
Niestety w swoim pokoju już zdąrzyłam nasyfić xD
Przez weekend przeczytałam książkę
"Dlaczego mężczyźni kochają zołzy"
no i było tam napisane, że faceci wolą zołzy, bo są to kobiety niezależne
i , że to facet ma się dostosować do kobiety,
bo kiedy mu idzie zbyt łatwo to odpuszcza..
i cholerka zainspirowałam się tą książką , tylko do końca nie wiem czy dobrze zrobiłam..
No bo spotkałam się w czwartek z świetnym facetem,
miło się rozmawiało, oglądało gwiazdy , grało w pin ponga o 2 w nocy na placu zabaw xD
Tylko, że chłopak mi napisał dzisiaj, że jeśli nie będzie zbyt zmęczony to się dzisiaj zobaczymy,na to ja mu powiedziałam, zeby zastanowił się teraz, bo takto zaplanuje sobie coś innego na wieczór, to odpisał , że okey, zaplanuj i jak będzie niedaleko mnie to mi napisze, to mu napisałam, ze moze mnie nie byc w domu i nic mi nie odpisał..
I teraz kompletnie nie wiem co mam robić..
Niby zachowałam się jak dziewczyna niezależna,
ale wcale nie chciałam się tak zachować..
Chyba jednak mam więcej z miłej dziewczyny niz z zołzy..
I co ja mam biedna teraz zrobić... ??
Kompletnie nie umiem pogrywać z facetami,
albo zachowuje się jak mała dziewczynka, która nie wie czego chce,
albo zołzowata małpa, któar ma wszystko w dupie,
naprawde współczuje facetom co mają doczynienia ze mną xD
Taaaki wpis na szybko, wieczorem ,
jeśli będe w domu napisze coś dłuższego ;**
Cały dzień boli mnie brzuuch ;c
Chyba zjadłam coś niedobrego ;c
eh, dobra tam mniejsza o brzuch, mam ważniejszą sprawe na głowie.
Carolenka
12 sierpnia 2013, 23:18Musiał pokazać, że niezależny też jest ;d mam wrażenie, że jeszcze Cię zasypie smsami :) Tylko pamiętaj nie przesadź - ja mam często do tego manierę i nie za dobrze mi wychodzą potem takie zagrywki :D
Aguilerra
12 sierpnia 2013, 22:45już tak mamy, że robimy jedno, mówimy drugie a myślimy trzecie :D
Hacziko
12 sierpnia 2013, 21:30hm no tak ... pierwszy sms okej ale drugi, że może Cię nie być nie dziwię się, że nie odpisał, ale na pewno jutro się odezwie :)
krcw
12 sierpnia 2013, 19:40moim zdaniem chyba nie powiedziałaś mu nic chamskiego...dałaś tylko do zrozumienia, że zarówno możesz się z nim spotkać jak i zaplanować sobie czas w równie ciekawy sposób:D oczywiście nie należy przesadzać z wiarą w to co jest w tej książce:D ale fakt - czasem dobrze jest pokazywać facetowi swoją niezależność i dać mu się czasem pomartwić i namęczyć:D jednak trzeba znaleźć złoty środek żeby nie zmarnować jakiejś fajnej znajomości:D
megFree51
12 sierpnia 2013, 19:36Trzeba iść za głosem serca ,a nie kierować się wiedzą z książek. Znam to z doświadczenia jak po przeczytaniu książki ,, Toksyczni faceci.." widziałam w każdym geście niby jakąś niechęć do mnie, no i facet się zniechęcił przez moje głupie gadki na temat jego niby ,, niechęci".