Mam dietę opracowaną przez Vitalię 1000Kcal mineło już..... 1,2 dni mojej diety i z Vitalią jestem od.... czwartku...Czyli 6 dni na diecie. Minął już chyba ten okres bóli żołądka i starsznego głodu i już chyba mój żołądek zaczyna się przyzwyczajać i dziś nawet nie miałam zbytnio ochoty na tą przekąskę...
Teraz się zastanawiam czy nie jadam za dużo może. Ja kiedyś jadłam makaron, czy ryż raz na miesiąc albo i dwa. Teraz mam go w diecie prawie codziennie. Mój mózg świruje. Łyżka miodu? JAK DUŻO!!!.... a przecież to nic !... ale jak... miód na diecie??...
Czy to możliwe ?? Ehhh Ogarnij się Anno!!
zan.k
4 sierpnia 2014, 21:03ja na 1000 bym raczej nie dala rady, nie przy moim trybie zycia (ok. 50 godzin w pracy tygodniowo + prawie codziennie rower/silownia). Staram sie nie przekraczac 1500, ale sama licze kalorie, wiec dopuszczam blad -/+ 100kcal. Powodzenia zycze . Bede zagladac :)
krupiks
3 sierpnia 2014, 19:24Witaj! Też jestem na diecie Vitalii! Jak Ci się podoba jadłospis? Pierwszy tydzień kanapkowo-twarożkowy? :) Pozdrawiam! :)
stypa15
3 sierpnia 2014, 21:10Hej :) Takk miałam dwa dni :) miałam też omleta na śniadanko i różne inne kanapki, jak narazie trzymam się bardzo ściśle przepisów i nic nie podjadam poza. Ani grama. Nie wiem ile wytrzymam tak, ale mam naprawdę motywację jak nigdy dzieki wam i diecie Vitalii, a ty?:)