Hejo, kończy się kolejny dzionek, ciężko się wchodzi w to dietkowanie, ale trzeba dać radę. Na razie się pilnuję i nie ma co narzekać tylko zaciskać poślady i walczyć, bo jest o co. Mam teraz trochę wolnego, więc próbuję się uczyć, jeszcze egzaminy przede mną na jednym kierunku a na drugim tylko obrona. Najgorsze to, że mój promotor ma totalną olewkę, mam neisprawdzoną pracę, nie znam zagadnień na obronę a w następnym tygodniu chciałam wszystko zdać w dziekanacie, mam nadzieję, że się to jakoś ruszy i mi łaskawie odpisze chociaż na maila.
Dzisiaj zjedzone: I śniadanie: 3 kawałki chleba razowego z pasztetem i ogórkiem, II śniadanie: banan, obiad: zupa krem z kalafiora i troszkę kaszki mannej z truskawkami, podwieczorek: jogurt naturalny z truskawkami, kolacja: bób gotowany
Mama kupiła mi dzisiaj młody zielony jęczmień w tabletkach, dużo o nim czytałam i chcę wypróbować, macie może z nim jakieś doświadczenia? Wiem, że dużo lepszy byłby w proszku, ale nie mam na razie kasy, może trochę odłożę to wtedy kupię w proszku. Na razie zobaczymy czy te tabsy przyniosą jakiś efekt. Dodatkowo z suplementacji łykam sobie drożdze, ale to na włosy i cerę , polecam, moje włosy rosną po nich jak szalone :D
Dzisiejsza aktywność: kocham rowerek :D
Zostawiam jeszcze ciut motywacji i zmykam zobaczyć co u Was. Buziole :)
ojtajolunia
13 lipca 2015, 11:02Mi po 6 tyg tez ciężko wskoczyć na właściwe tory. Piękna aktywność :)
natasia2015
20 czerwca 2015, 01:32To może ja się w końcu przekonam do drożdży bo moje włosy potrzebuja wsparcia. Daj znac jakie tabletki łykasz. Wytrwałości życzę w zdrowej diecie!
grupciaa
19 czerwca 2015, 13:02próbowałam kupiła w proszku ohyda ! teraz jem tabletki są lepsze bez porównania - ja nie zauważyłam zniany po tym sielsku ;))
StoneFox
19 czerwca 2015, 13:11O kurcze, a próbowałaś w jakichś sokach go rozpuścić albo koktajlu? Właśnie słyszałam, że paskudny smak a dosyć droga sprawa to jest ;)
grupciaa
19 czerwca 2015, 13:52oczywiście że tak :) strasznie byłam napalona na te zielsko :) kupiłam ten proszek i piłam i plułam bo był straszny i chodź mi on został zdecydowanie wolę tabletki :)
grupciaa
19 czerwca 2015, 13:53robiłam sama koktajle i go dodawałam a że byłam napalona to dawałam po 2 łyżeczki tego nawet stwierdzam że to nie jest dla mnie : )ale może tobie będzie pasował ;))
Pokerusia
19 czerwca 2015, 12:11jęczmien w proszku nie do przełknięcia w czystej postaci,hehe tylko w koktajlach ew. z sokiem, łykam w tabletkach...hmm czy są jakieś efekty? bez szału, chociaż zauważyłam, że mam bardziej jędrną skórę i mniejszy apetyt na słodycze.
FilledeParis
19 czerwca 2015, 10:09Świetnie Ci idzie . Trzymam kciuki :)
madzianna93
19 czerwca 2015, 08:30Mi też by się przydały te drożdże na włosy:P cały czas się zastanawiałam czy są jakieś tabletki? czy to te drożdże trzeba pić:P może głupie pytanie ale nurtuje mnie to, zawsze rosły mi szybko włosy więc się tym nie interesowałam:P co do jęczmienia poczytam co to takiego a raczej działanie bo również mnie zaciekawiło. Dobra robota z tym rowerem:)!
StoneFox
19 czerwca 2015, 09:05Ja łykam właśnie drożdże w formie tabletek i u mnie są efekty właśnie w formie szybkiego wzrostu włosów i paznokci i ładniejszej cery :)
madzianna93
19 czerwca 2015, 09:25W takim razie zakupie sobie już niedługo:) zobacze jak na mnie podziałają:):D
angelisia69
19 czerwca 2015, 04:26bob uwielbiam ;-) a zielony jeczmien ponoc bardzo zdrowy ale najlepszy w formie proszku,tyle ze ochydny :P
WorkOutBitch
18 czerwca 2015, 21:43moze tez sie zakoleguje z dzrozdzami?:D
StoneFox
18 czerwca 2015, 21:46Polecam :)
tricked_beauty
18 czerwca 2015, 21:18Ale ładne menu! :) Ooo...muszę poczytać o tym jęczmieniu!