Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przygotowania do niedzielnej imprezy:-)


W niedzielę mamy imprezę rodzinną....3-cie urodziny Malwinki.
Już dzisiaj zrobiłam zakupy, zamówiłam pyszny tort (tam gdzie zawsze), a zaraz potem pojechałam na godzinkę basenu. Tego mi było trzeba....to dla mnie jest rewelacyjne odprężenie. Pływało mi się dzisiaj wyjątkowo lekko....chyba poczułam przypływ formy. No i oczywiście zaraz po pływaniu zaliczyłam ciepłe bąbelki idealnie masujące mój kręgosłup. Czego chcieć więcej. 
Jednym słowem......bombowo:-)

A na niedzielną imprezkę mam zamiar zrobić:
- krem z pomidorów z czosnkiem i bazylią, makaronem ryżowym i tartą mozzarellą, posypaną na wierzchu przed podaniem,
- kopytka lub pure ziemniaczane ze świeżym koperkiem (jeszcze nie wiem) 
- kolorową surówkę (3 rodzaje sałat, pomidorki chery, ogórek zielony, czarne oliwki,
1/2 papryki czerwonej i 1/2 żółtej, ser feta z suszonymi pomidorami i ziołami, szczypiorek, prażony słonecznik, pieprz, sól w razie potrzeby),
- surówkę białą (seler z brzoskwiniami) 
- kieszonki z filetów z kurczaka nadziewane suszonymi śliwkami, owinięte plastrami boczku i duszone z pieczarkami i śmietanką,
- pałeczki kurczaka w ziołach.

Po obiedzie oczywiście będzie kawka, tort i ciasto domowej roboty (jeszcze nie wiem jakie, bo teściowa zaoferowała się ze sobą przywieźć, ale napewno jak zwykle będzie bardzo dobre).
To będzie dla mnie ogromnie wyzwanie....żeby obronić się przed słodkościami, a szczególnie przed ciastem od teściowej. Boję się nie na żarty!!!
Trzymajcie za mnie mocno kciuki. Zdam relację po wszystkim....pewnie w poniedziałek.

  • jestemaleznikam

    jestemaleznikam

    17 lutego 2013, 00:20

    trzymam kciuki :) choć wiem że nie będzie łatwo, życzę Ci miłej i udanej imprezy :) a menu brzmi bardzo ciekawie i pysznie :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.