Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
17.08.2014 84,4kg


Dzisiejszy dzień lenia : poćwiczyłam, pojadłam, poleżałam, pooglądałam tv, posiedziałam przy komputerze (rozmowny dzień u szproteczek). Ważyłam się rano i było tyle samo co poprzedniego dnia.

A jutro muszę rano jechać na badania i pozałatwiać kilka spraw. Został już tylko tydzień wolnego (szloch)

Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia

PRZYPOMINAJKA 

9 sierpnia (sobota) - 1 listopada (sobota)       WAMPIRIADA (smiech)

Mój cel to zrzucenie MINIMUM  6kg 

                                                                                                                      


                       65 minut  15,5km   spalone ok. 715 kcal + inne ćwiczenia 5 min        


Jadłospis na dzień  2014-08-17 



Waga B T W Energia
  wszystkie produkty:

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    2 września 2014, 08:13

    Lenie chyba nie ćwiczą ;))

  • bzzziq

    bzzziq

    18 sierpnia 2014, 15:32

    Jak poćwiczyłaś, to nie dzień lenia, a po ćwiczeniach należy sie odpoczynek. :)

  • Evcia1312

    Evcia1312

    18 sierpnia 2014, 08:46

    JA POWOLI WRACAM DO NORMY PO MOIM OBZARSTWIE

    • stempelek49

      stempelek49

      18 sierpnia 2014, 14:29

      najważniejsze to przetrwać kryzys i wrócić do normy !!!

  • Nejtiri

    Nejtiri

    17 sierpnia 2014, 23:32

    Przypominaj, przypominaj, ja po ważeniu (w trkacie @) mam juz nie 9 a 9,8kg do schudniecia! Hahahaha.

    • stempelek49

      stempelek49

      18 sierpnia 2014, 14:31

      Kochaniutka, bierz się do roboty, za tydzień ma być na zielono :)

  • Eilleen

    Eilleen

    17 sierpnia 2014, 23:20

    Jaki dzień lenia? Poćwiczyłaś przecież :-)

    • stempelek49

      stempelek49

      18 sierpnia 2014, 14:28

      no, w sumie tak :)

  • MamaMalejMai

    MamaMalejMai

    17 sierpnia 2014, 22:13

    Powodzenia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.