Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
paska nie zmienię ale jest masakra


ciagle jestem jeszcze kaszląca i zakatarzona ale ogólnie juz mi ciut lepieej, @ prawie sobie poszła, wniedzielę jakoś sie jeszcze trzymałam ale wczoraj juz nie, waga...nie uwierzycie masakra jakas staje dzis na wadze a tam 89,6 !!!!...ale to nie wszystko poszłam do kibelka zrzucic balast, a po moim chlebku oj czysci czysci jelitka :)...wchodze na wage a tam ...90!!!!!!!!!!!! no tego to juz nie rozumiemiem, az tak sie nie przjełam bo nie mam i tak pekatego załądka, brzuch ciut mniejszy dobrze sie czuje,spodnie ciut luzniejsze no ale ta waga to masakra jakas chyba czas na wymiane  wagi !, moja stara nie wiem jak ona działą i na jakich zasadach bo mam ja chyba nie wiem z 10 lat pewnie tyle bedzie działa sobie nigdy sie nie psuła i nigdy nie wymieniałam jej baterii...czy to jest wogóle możliwe ale pewnie tak bo tak jest....i wiem ze juz nie wazne własciwie czy dobrze wazy co do grama tylko o sama kontrole,ale moze ona wogóle cały czas mnie  oszukuje...juz sama nie wiem moze czas na wymine na lepszy model i  wtedy sie okaze cholera ze 95 waze.....musze sie zastanowic
no takze jak widzicie nie jest dobrze, a właściwie jest tragicznie
w niedziele było rano 2 chlebki moje potem bardzo mały obiad piers i ziemniaki bo nie czułam smaku ale tak za mna chodziło wino wytrawne ze wyzłopałam 2 kieliszki, potem kawa i 2 kawałki babki piaskowwej od kumpeli , ale naprawde malusieniutkie, i całkiem wieczorem jeszcze 2 st, no to chyba nie jest jakis straszny nawał jedzenia
w poniedziałek , tylko chleb, wiem zle ale i czasu nie było i checi, na s -2 kawałki, na o-3 i na kolacje 3, w miedzy czasie troche nutelli po obiedzie i wieczorem 2 milkiway
dzis narazie tez nie za wesoło

Is herbata, 3 kawałki mojego chlebka z białym serem i papryką....i nutella, ta cholera mnie przesladuje
o w pracy samo zdrowie kawa i prawie cała paczka delicji !!!

postaram sie juz dzis nie jesc nic słodkiego ani chleba trzymajcie kciuki :)
  • dytkosia

    dytkosia

    14 listopada 2012, 12:38

    Pozdrawiam

  • karmelciastkoczekolada1987

    karmelciastkoczekolada1987

    9 października 2012, 17:48

    Tylko się nie łam maleńka:* pogoda nam nie sprzyja, najchętniej by się człowiek zakopał pod pościelą ale musimy wytrwać i damy radę!!!:)

  • zosia27samosia

    zosia27samosia

    9 października 2012, 11:41

    To mamy podobny problem z wagą...tyle razy ile na nią wejdę rano, za każdym razem pokazuje inny wynik! Czas wymienić na nowszy model:)))

  • sempe

    sempe

    9 października 2012, 11:24

    musisz dać rade!!! patrz na swoje postanowienie, zacznij CHCIEC je spełnić.

  • marusia84

    marusia84

    9 października 2012, 11:05

    Trzymam kciuki, dasz Radę !!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.