niestety mimo ze całe popołudnie i wieczor dzielnie sie trzymałam to i tak rano dostałam po dupie i waga pokazała 84,4 :( manio co ja narobiłam biore sie za siebie tyle pracy a 18 juz tuz tuz
8.00 kawka z mlekiem
9.30 herbatka slim
10.30 slim fast
12.20 herbatka slim
13.00 3 parówki jedynki, 1,5 małej bułki z masłem i 1 mały chlebek z masłem, musztarda
14.00 kawa i pół rogala marcinkowskiego
16.30 herbatka slim i poł rogala marcinkowskiego
16.30 małe capuczino
17.15
herbatka slim, rogal marcinkowski
18.00 małe capuczino
19.30 jogurt fantasja
20.30 pół rogala
21.30 kawa z mlekiem
miłego dzionka buziaki dla wszystkich
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
mocydlarz
9 listopada 2007, 20:31mam podobnie,po sukcesie przychodzi wpadka i wzrost wagi,potem opamiętanie i dieta od nowa.Ale trzeba próbować,nie możemy się poddać,to nasze ciało i my nim rządzimy.Życzę powodzenia i pozdrawiam
marta25f
9 listopada 2007, 19:29dzięki za życzenia;) nie martw się, od poniedziałku bierzemy się razem ostro za dietke;) będzie dobrze;) buziaki;***
mmMalgorzatka
9 listopada 2007, 11:28czasem jest troche gorzej, ale najwazniejsze, że dalej sie odchudzasz, powodzenia, serdecznie pozdrawiam, milego dnia
Demonek27
9 listopada 2007, 08:07Powodzonka w odchudzaniu Ci życzę.Pozdrawiam.