no znów wczoraj zgrzeszyłam zjadłam resztę pistacji ale to juz ostatni raz ponieważ juz wiecej nie ma a ja juz ich nie kupuję, ale one wciagają, dzis na sniadanko jogurt pitny i kawa, na obiad rybka, warzywa z patelni i woda,potem kawa, w ciagu dnia woda i 3 figury, zaraz jeszcze soczek na dobre to cos.... ok uciekam bedzie film papa
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
grubcia1980
10 września 2007, 21:39Ja wczoraj też pochłonęłam resztę orzeszków i już więcej nie zamierzam kupić ;-) Życzę powodzenia. Pozdrawiam
KatRina21
10 września 2007, 20:38Wiecej optymizmu bo jesli chcesz to napewno sie uda. Na poczatku zawsze zdarzaja sie takie male potkniecia jak te pistacje np Kolezanka nizej ma racje, jesli mozesz to zacznij uprawiac jakis sport Np dobre jest chodzenie szybkim krokiem , jazda na rowerku stacjonarnym przynosi rewelacyjne efekty(!)itd :) trzymam kciuki!
marta25f
10 września 2007, 20:37no trudno, ale już faktycznie ich nie kupuj;) reszta jest ok, także nie martw się;) pozdrawiam;*
Poli666
10 września 2007, 20:10po pierwsze mysle że powinać stopniowo odstawic kawe I przedewszytki zaczać troszke ciwiczyć A tak wogule mam pytanko gdzie zrobiłaś ta osóbke ze teraz wygłada tak achce tak... gdzie zrobic coś takie jak tez bym coś takie chciała