straszna niedziela,zimno i deszcz a było słonecznie,rodzinnie i rozrywkowo :) dzis była feta na zakonczenie lata, było sporo atrakcji dla dzieciaków, a ja zrobiłam sobie wymarzone zdjęcie z Bożeną Dykiel poprostu ją kocham tą kobietę :)
waga 84 znowu :) ale dziś się nie dziwię bo było jedzonko a brak wc całkowity wiec dobrze ze nie wiele więcej
9.00 koktail truskawkowy
11.00 kawa, koktail truskawkowy
13.00 2 łyżki ziemniaków purre, 2 małe schabiki z piersi i bardzo dużo marchewki startej z octem jabłkowym i miodem, 1/4 kieliszka wina czerwonego wytrawnego, herbatka na spalanie
20.30 troche ryby po grecku, kawa z pianką z mleka słodzonego i 3 lu goo
!23.30 byłam bardzo niegrzeczna przyznaje sie ! - mały talerzyk sałatki i ...3 rzedy czekolady milki z orzechami !
woda - mało nie wiem czy było z 0,5 l potem jeszcze ciut dobiłam chyba do 1 l
aktywność - dużo spaceru
p.s. jutro jak się obrobie to bedzie troche zdjec :)
Magdula76
29 sierpnia 2011, 07:45spowiedzi to Ty byla za te czekolade??? Pollla skore Ci przetrzepie;) Pozdrawiam
linka51
28 sierpnia 2011, 23:24a zdjęcie hgdzie??? poka poka :D
asix2406
28 sierpnia 2011, 22:16podoba mi się Twoje menu :)
rob35
28 sierpnia 2011, 21:56zdjęcie? Podziel się:)