dzieki za komentarze miłe...to tylko zwykłe uczesanie ale miło tak poczytac :)
dzis dupa...ale wiem czesto tak jest...mam 200 g wiecej ale to nic ważne bym tak we wtorek miała ok 88,8 ooo bedzie ok, jesli przetrwam weekend...jesli chłop nie zjedzie a tak chyba jest bo juz 10.00 sobota a go nie ma, to bedzie łatwo tyle ze moze byc zastój i tak ale moze nie bedzie tak zle musze wode dokupic :)
teraz sobie pisze i czytam wasze pamietniczki przy kawce, pospałam dzis ładniusio...manio taki sie ze mnie spioch zrobił weekendowy ze szok :)
od rana - 2 kawa pażona, 2 kostki gorzkiej czekolady, koktajl 2szkl,( zmiksowane 6 nektarynek i sredni jogurt naturalny,bez cukru-taki domowy jogurt brzoskwiniowy :),woda 1,5 l i herbatka slim ....
po 16.30 1,5 szkl mojego koktajlu, herbatka slim,1,5 paczki małej fitness z czekolada,1,5 l wody i drink z wódki i soku bananowego:)...
aktywność : 1 dz a6w :)
eirene1
16 lipca 2011, 10:31Będzie dobrze! Trzymam kciuki :)