Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 16 :)


waga super zaczynam sie obawiac o moją skórę na brzuchu i powyżej w okolicach żołądka, ( dziś 300g mniej ), chyba trzeba coś zacząć z tym robić?:)

dziś znów kupiłam sobie marcheweczke i jabłuszka ,jak wrócę od dentysty bedzie soczek pycha :)

już wiem że dziś zgeszę bo robię dzieciakom domową pizze ,ale bez przesady jestem grzeczna to zjem w południe mi nic nie bedzie spale i zasypię błonnikiem i wodą na wieczór bedzie ok :)

bilans dnia :

herbatka z cukrem i cytryną, 3 małe trójkąty pizzy własnej roboty,2 l wody,  2x kawa z mlekiem...i jeszcze 2 kawałki pizzy i parę żelków...coś mnie opętało ( ja jestem uzależniona od jedzenia), porcja błonnika.......i wielki grzech , grzeszysko jestem walnięta jeszcze 1 kawał pizzy i czekalada, znów ta czekolada :(((((((((((((((jestem niedobra i będę jutro płagać i to głośno!!!!!!!!!!!!!

 

jestem pełna po tej pizzy chyba ten sok  zostawie sobie  na jutro, ciekawe czy waga sie na mnie jutro rano nie obrazi, mam nadzieję,że nie:)

właśnie wróciłam od dentysty, wszystko cacy, nic nie znalazła kamień usuneła do maja spokój...zimno ze szok cos z nieba leci okropnie byleby na dwór nie wychodzić, tylko w domku ciepłym siedzieć :)

 

manio czemu to jedzenie tak nami rządzi, czemu jest takie dobre i nie można się mu oprzeć , co ???? słaba dziś jestem niesłychanie i czuję ,że jeszcze polegnę a jutro bedę ryczeć bo na wadze bedzie z 1 kg do góry i oby tylko tyle a nie więcej, trudno dziś się poddaję 1:0 dziś dla jedzenia :((((

  • jolaps

    jolaps

    3 lutego 2011, 19:43

    Noskowskiego 1a La Perle stronka - www.la-perle.pl

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.