dziewczyny ta waga mnie chyba kocha ale jestem szczęśliwa znów 400 mniej :)))) dziśostatni dzień pierwszej fazy jutro delikatnie wprowadze warzywka brokułki na obiadek zaplanowałam może z rybką może same zobaczymy
chciałambym w przyszły piątek zobaczyć duże 7 !!!!!!! z przodu, oj dawno tego nie widziałam, całe wieki, mam nadzieję ,że się uda :)))))
p.s. druga nocka jako mumia zaliczona :)
sylaslon
26 lutego 2010, 10:21Zazdroszcze i podziwiam...Mi jakos dzis mniej spadlo tylko 300gr a do tego jakas zmeczona jestem...nie wiem czy dlatego,ze tak szybko mi spadlo czy .,ze tylko to bialko a moze pogoda???Pozdiwiam Cie i gratuluje .Ja jutro ostatni 7 dzien przetrzymam na uderzeniowce i przechodze na mieszana:)Buzka