dziś na wadze 102,4 kg 💪💪💪
powoli zmniejszam deficyt, żeby na spokojnie przyzwyczaić organizm do większej ilości kalorii. W końcu nie po to tyle zachodu, żeby mnie dopadł efekt jo-jo.
a forma rośnie 😉
dziś na wadze 102,4 kg 💪💪💪
powoli zmniejszam deficyt, żeby na spokojnie przyzwyczaić organizm do większej ilości kalorii. W końcu nie po to tyle zachodu, żeby mnie dopadł efekt jo-jo.
a forma rośnie 😉
Użytkownik4069352
6 lipca 2020, 15:13Chyba nie musimy być na lekkim spadku i taak do końca przynajmniej ja tak zakladam
Użytkownik4069352
6 lipca 2020, 10:36powoli zmniejszasz deficyt co się pod tym stwierdzeniem kryje jak masz jeszcze ciut do zwalenia nie mówiąc ze po osiągnieciu sukcesu mozna jak ja wyznaczyć sobie nowy troche ambitniejszy cel
stasekzmarusyny
6 lipca 2020, 11:38Powoli... nie musze zejść do wagi docelowej do końca lipca. Zejde troche później to też będzie oki. A wiadomo, po osiagnięciu wagi docelowej bilans kaloryczny na 0.
bali12
6 lipca 2020, 08:22gratuluje , wytrwałości i sukcesu!tak trzymać!