Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
RATUNKU, POMOCY !!!!!!!!!!!

Ja wszystko załatwiam modlitwą, w niedzielę ide do kościoła, to mnie uspokaja, i codziennie rano Bogu dziękuję za dobry sen i proszę o błogosławieństwo na kolejny, kazdy z nas ma rachunki, wierzę ze może być już tylko lepiej... Buziaki, iza

zazdroszczę wytrwałości:)

Chyba nie ma uniwersalnego przepisu... Ja korzystam z dnia póki on trwa, a jutro też będzie dzień :) Nie zawsze wychodzi, ale się staram według tego żyć:))

nie stresowac sie!!! jeszcze nie bylo zeby jakos nie bylo;) glowa do gory! bedzie ok:) imponujace sa Twoje zdjecia przed i po a6w!!! jestes dla mnie wzorem:) serdecznie pozdrawiam:)

Dziewczyno, głowa do góry nie załamuj się masz śliczne dzieci.Pięknie teraz wyglądasz nie rozmieniaj wszystkiego na drobne-nie warto.Bierz życie tak jak idzie .Pozdrawiam Maryla

recepty, ja cały czas myślę, że kryzys nas minie....

moze dzieje sie tak bo jestesmy zbyt obowiazkowe,zauwazyłam ze ludziom którzy sobie lajtowo zyja bez przejmowania sie drobiazgami zdrowie sie nie sypie/pozdrawiam

nie ty jedyna z tymi problemami...

Zdrowie sypie mi się od kilku lat przez to nie mogę schudnąć. A z kolei moja tusza wpływa źle na zdrowie... Kasa? Brakuje jej ciągle. Zarabiam jej mało. Pracuję za trzech. Nie mam chłopa. Wszystko do du... ale staram się nie poddawać!

Ty tez zyjesz normalnie, przestan analizowac, rozkładać na czesci pierwsze a zobaczysz ze w sumie ..... jest dobrze, moze nie nejlepiej, ale dobrze !!! Powodzenia.