Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: coś mi się przypomniało
29 października 2007
Jakoś tak to szło: "Odrodzić się można nawet z jednej iskierki byleby była prawdziwa". Czuję, że dzięki Wam podniosę się i kiedyś będę chodzić z podniesioną głową.
jak miło mi było to przeczytać, więc trzymaj sie dzielnie !!!!
abiks
30 października 2007, 01:48
no kochaniutka nie pozwoliłaś sobie troszeczkę z dużo????. Ale wszystko jest oki, bo napisłaś , ze będziesz dalej walczyć!!!!, to mi nic innego nie pozostaje jak trzymać kciuki !!!:::)))pozdrawiam krystyna
najukochansza
29 października 2007, 22:04
ja tez chce byc wzorowa, i to powoduje wielka frustracje... niestety, staram sie nad tym pracowac tez ... :0 aaaa ciezko tez tak byc ciagle naj....
Dziekuje za twoj komentarz do mojego wpisu.Mam nadzieje,że i ty będziesz mogła nas podtrzymywać na duchu. Miłego dnia i powodzenia.
siemka2
29 października 2007, 19:07
To też mi pomogło i często do tego wracam:
ORędzie serca
We śnie
szedłem brzegiem morza
z Panem,
oglądając na ekranie nieba
całą przeszłość mojego życia.
Po każdym z minionych dni
zostawały na piasku dwa ślady -
mój i Pana.
Czasem jednak widziałem tylko jeden ślad
odciśnięty w najcięższych dniach mego życia.
I rzekłem:
" Panie, postanowiłem iść zawsze z Tobą,
przyrzekłeś być zawsze ze mną;
czemu zatem zostawiłeś mnie samego
wtedy, gdy było mi tak ciężko?"
Odrzekł Pan:
" Wiesz synu, że cię kocham
i nigdy cię nie opuściłem.
W te dni, gdy widziałeś tylko jeden ślad,
ja niosłem ciebie na moich ramionach."
siemka2
29 października 2007, 18:54
Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu, pamiętaj, jaki spokój może być w ciszy. Tak dalece, jak to możliwe, nie wyrzekając się siebie, bądź w dobrych stosunkach z innymi ludźmi. Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego, co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci - oni też mają swą opowieść.
Jeśli porównujesz się z innymi możesz stać się próżny lub zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od Ciebie. Ciesz się zarówno swoimi osiągnięciami jak i planami. Wykonuj sercem swą pracę, jakkolwiek by była skromna. Jest ona trwałą wartością w zmiennych kolejach losu.
Zachowaj ostrożność w swych przedsięwzięciach, świat bowiem pełen jest oszustwa. Lecz niech ci to nie przesłania prawdziwej cnoty; wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie życie pełne jest heroizmu. Bądź sobą, zwłaszcza nie zwalczaj uczuć, nie bądź cyniczny wobec miłości, albowiem w obliczu wszelkiej oschłości i rozczarowań jest ona wieczna jak trawa. Przyjmuj pogodnie to, co lata niosą, bez goryczy wyrzekając się przymiotów młodości.
Rozwijaj siłę ducha, by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie. Lecz nie dręcz się wytworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Obok zdrowej dyscypliny, bądź łagodny dla siebie. Jesteś dzieckiem Wszechświata, nie mniej niż gwiazdy i drzewa, i masz prawo być tutaj i czy jest to dla ciebie jasne, czy nie, nie wątp, że Wszechświat jest taki, jaki powinien być.
Tak więc bądź w pokoju z Bogiem, cokolwiek myślisz o Jego istnieniu i czymkolwiek się zajmujesz i jakiekolwiek są twe pragnienia: w zgiełku ulicznym, w zamęcie życia zachowaj pokój ze swą duszą.
Z całym swym zakłamaniem, znojem i różnymi marzeniami ciągle jeszcze ten świat jest piękny. Bądź radosny, staraj się być szczęśliwy.
Przeczytałam to kiedyś u otulonej, mi pomogło.
anath30
29 października 2007, 18:08
wow super efekt na tych fotkach:-) Ja wytrzymałam tylko 21 dni,nie dałam rady a teraz żałuje ! pozdrawiam -aga
Aniu! Nawet nie masz pojecia jak sie ciesze,ze jestes.Weszlam na twoja stronke i myslalam ,ze cie nie bedzie,bo tak pisalas-a tu mile zaskoczenie!Bedzie dobrze!U mnie wreszcie 1kg w dol.Chyba troszke pomogl ten chrom.Pozdrawiam cie serdecznie i nie uciekaj juz od nas!
madziara74
30 października 2007, 05:31jak miło mi było to przeczytać, więc trzymaj sie dzielnie !!!!
abiks
30 października 2007, 01:48no kochaniutka nie pozwoliłaś sobie troszeczkę z dużo????. Ale wszystko jest oki, bo napisłaś , ze będziesz dalej walczyć!!!!, to mi nic innego nie pozostaje jak trzymać kciuki !!!:::)))pozdrawiam krystyna
najukochansza
29 października 2007, 22:04ja tez chce byc wzorowa, i to powoduje wielka frustracje... niestety, staram sie nad tym pracowac tez ... :0 aaaa ciezko tez tak byc ciagle naj....
ewajolantaw
29 października 2007, 21:46Dziekuje za twoj komentarz do mojego wpisu.Mam nadzieje,że i ty będziesz mogła nas podtrzymywać na duchu. Miłego dnia i powodzenia.
siemka2
29 października 2007, 19:07To też mi pomogło i często do tego wracam: ORędzie serca We śnie szedłem brzegiem morza z Panem, oglądając na ekranie nieba całą przeszłość mojego życia. Po każdym z minionych dni zostawały na piasku dwa ślady - mój i Pana. Czasem jednak widziałem tylko jeden ślad odciśnięty w najcięższych dniach mego życia. I rzekłem: " Panie, postanowiłem iść zawsze z Tobą, przyrzekłeś być zawsze ze mną; czemu zatem zostawiłeś mnie samego wtedy, gdy było mi tak ciężko?" Odrzekł Pan: " Wiesz synu, że cię kocham i nigdy cię nie opuściłem. W te dni, gdy widziałeś tylko jeden ślad, ja niosłem ciebie na moich ramionach."
siemka2
29 października 2007, 18:54Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu, pamiętaj, jaki spokój może być w ciszy. Tak dalece, jak to możliwe, nie wyrzekając się siebie, bądź w dobrych stosunkach z innymi ludźmi. Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego, co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci - oni też mają swą opowieść. Jeśli porównujesz się z innymi możesz stać się próżny lub zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od Ciebie. Ciesz się zarówno swoimi osiągnięciami jak i planami. Wykonuj sercem swą pracę, jakkolwiek by była skromna. Jest ona trwałą wartością w zmiennych kolejach losu. Zachowaj ostrożność w swych przedsięwzięciach, świat bowiem pełen jest oszustwa. Lecz niech ci to nie przesłania prawdziwej cnoty; wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie życie pełne jest heroizmu. Bądź sobą, zwłaszcza nie zwalczaj uczuć, nie bądź cyniczny wobec miłości, albowiem w obliczu wszelkiej oschłości i rozczarowań jest ona wieczna jak trawa. Przyjmuj pogodnie to, co lata niosą, bez goryczy wyrzekając się przymiotów młodości. Rozwijaj siłę ducha, by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie. Lecz nie dręcz się wytworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności. Obok zdrowej dyscypliny, bądź łagodny dla siebie. Jesteś dzieckiem Wszechświata, nie mniej niż gwiazdy i drzewa, i masz prawo być tutaj i czy jest to dla ciebie jasne, czy nie, nie wątp, że Wszechświat jest taki, jaki powinien być. Tak więc bądź w pokoju z Bogiem, cokolwiek myślisz o Jego istnieniu i czymkolwiek się zajmujesz i jakiekolwiek są twe pragnienia: w zgiełku ulicznym, w zamęcie życia zachowaj pokój ze swą duszą. Z całym swym zakłamaniem, znojem i różnymi marzeniami ciągle jeszcze ten świat jest piękny. Bądź radosny, staraj się być szczęśliwy. Przeczytałam to kiedyś u otulonej, mi pomogło.
anath30
29 października 2007, 18:08wow super efekt na tych fotkach:-) Ja wytrzymałam tylko 21 dni,nie dałam rady a teraz żałuje ! pozdrawiam -aga
izunia2007
29 października 2007, 18:08Aniu! Nawet nie masz pojecia jak sie ciesze,ze jestes.Weszlam na twoja stronke i myslalam ,ze cie nie bedzie,bo tak pisalas-a tu mile zaskoczenie!Bedzie dobrze!U mnie wreszcie 1kg w dol.Chyba troszke pomogl ten chrom.Pozdrawiam cie serdecznie i nie uciekaj juz od nas!