Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10 DZIEŃ A6W


Ostatnio moim podstawowym jedzeniem sa zwykłe owsiane płatki z rodzynkami - na sucho lub z jogurtem , tak mi się samo zachciało. Dziś przypadkiem wyczytałam, że w rodzynkach jest bor pozytywnie wpływający na pracę mózgu i coś tam. Widocznie organizm sam się domaga tego czego mu brakuje. Czasem mam takie ciągoty na przecier pomidorowy (zawiera potas) i jem łyżkami, a czasem na buraczki (witamina pp).
Uwaga : zmieniam wagę na pasku na 74kg -już trzeci dzień z kolei się powtórzyła.
  • abiks

    abiks

    21 października 2007, 15:59

    no wagowo jestes juz prawie na połmetku, masz rację organizm sm sie domaga, czego mu brakuje.Zycze dalszych owocnych wyników spadku wagi. pozdrawiam krystyna

  • joanna35

    joanna35

    21 października 2007, 14:50

    To prawda czesto organizm nas sam informuje czego mu potrzeba i trzeba go sluchac ale w miare rozsadku:) Pozdrawiam i powodzenia zycze :) Miłej niedzieli:)

  • dilmun

    dilmun

    21 października 2007, 08:46

    Idziesz jak burza Aniu:)) Byle tak dalej:)) Pozdrowienia, pa!!!

  • Ramazotka

    Ramazotka

    20 października 2007, 21:10

    a tak odnośnie wody w organiźmie i odchudzania,koleżanka mnie uswiadomiła że podczas odchudzania waga niekiedy długo stoi na tym samym poziomie,ale organizm chudnie tyle że komórki tłuszczowe wypełniają się wodą i stąd ten zastój,a potem po jakimś czasie się obkurczają ..ale czy giną?chyba nie,jak uwazasz?

  • niunia32

    niunia32

    20 października 2007, 20:41

    ale fajnie, znowu kg w dół :) brawo... a rodzynki to ja bym mogła jeśc i jeść, ale za przecier to podziwiam, ja jakoś nie bardzo :P pozdrawiam :*

  • Eleyna

    Eleyna

    20 października 2007, 19:03

    jak to fajnie, gdy waga spada.U mnie ostatnie kilka dni tez powoli leci w dol.Milego weekendu.Pozdrawiam.

  • izunia2007

    izunia2007

    20 października 2007, 18:25

    Ty to masz szczescie!A u mnie zastoj i zastoj.Chyba znow musze zastosowas jakas jednodniowa dietke,po ktorej spadnie mi chociaz 1 kilogram.Pa!

  • kwiatuszek170466

    kwiatuszek170466

    20 października 2007, 17:05

    Gratuluję spadku wagi i tak trzymaj.Jak ty to robisz chudniesz mimo smakowania takich smacznych tortów.PA!

  • kejta19

    kejta19

    20 października 2007, 14:29

    brawo! kolejny kilosek za Toba :) i masz racje, organizm sam sie domaga tego czego mu brakuje i nie należy mu tego bronic, oczywiscie nie należy też przesadzać :) postaram sie nie dać słodkościom :) w koncu wytrwałam bez nich tyle miesięcy to i teraz dam radę :) buziak

  • iwona596

    iwona596

    20 października 2007, 13:11

    Gratuluję spadku wagi i powiem Ci w tajemnicy, że ja chyba też jutro przesunę, choć troszkę mniej niż Ty..a z tego co ostatnio jadasz to najbardziej lubię buraczki...Pozdrawiam *))

  • abiks

    abiks

    20 października 2007, 12:11

    gratulacje, waga Tbie spada superek , a cwiczonka dzzielnie wykonujesz a6w powodzenia w osiągnnieciu dalszych sukcesów krystyna

  • kitek96

    kitek96

    20 października 2007, 11:07

    Gratuluję spadku wagi! Te torty przepiękne, aż szkoda je jeść! Pozdrawiam!

  • szczesciaaara

    szczesciaaara

    20 października 2007, 09:58

    rewelacja :))) ten brzusio przed po asach, ogromna róznica :))) gratki :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.