Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A6W 3x8 ZROBIONE

pozdrawiam cię gorąco:)

Calkowicie cie rozumiem z tym pisaniem w pamietniku.Ja tylko mialam na mysli te osoby,ktore kompletnie nic innego nie pisza przez kilka miesiecy,tylko co zjadly.I to nieraz dzien w dzien to samo.Ty poruszasz rozne tematy i tak trzymaj!Pa!

na jak najdluzej starczylo i waga zawsze byla laskawa!

jak zgubię 2 albo 3 :)

Ty to masz samozaparcie...ja jeszcze ćwiczyc nie zaczęłam...ale mam dużo chodzenia po kilka razy dziennie, i to szybkiego chodzenia, więc nie jest tak źle. apetyt mi wraca, ale nie przeginam ;) miłej nocki!

Ja też mam narobione mnóstwo papryki, aż mi sie chwilowo przejadła ..a waga dla mnie nie jest łaskawa i drażni mnie to , delikatnie mówiąc..:))Pozdrawiam

No a papryczka też smaczna a zwłaszcza ta w wekach.Na zimę jak znalazł.

Jaką herbatkę popijasz? Ja na zmianę czerwoną i zieloną, obie bardzo lubię i czasem mam dylemat, którą teraz.. A może tak dwa w jednym? Miłego dnia życzę:))

co z ta dietą na obkurczenie bo ta dziewczyna niby ja wysłała na mojego maila ale nic nie doszło.Myślę,że po świńsku mnie zrobiła w balona.Wymyśliłam, że po prostu wrócę do tego co sprawdzone i zacznę liczyć kalorie-żałuję,że to zarzuciłam bo kiedyś dobrze mi szło i nawet na tym 1000kCal nie byłam głodna a chudłam regularnie.Ale jak cos znajdę godnego uwagi to oczywiście podeślę Ci Aniu:)Pozdrówka

Dobrze że waga łaskawa choć dla ciebie, zastanawiam się jak ty A6W wytrzymujesz bo ja prawie na starcie wymiękłam ale może pójdę za twoim przykładem.papatki

dzięki za odwiedzinki - życzę dalszej motywacji i super efektów

miłego dnia, pozdrawiam.....

z samego ranka . Jak ty to robisz? Miłego dnia życzę.

<img src="https://vitalia.pl/img225/6673/6578fp8.png" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>

Ach ta papryczka;))