Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Czy realizuję zmiany ?
13 marca 2011
Tak. Zmieniłam sporą część garderoby (kupiłam: 2 pary spodni, 3 sweterki, 2 bluzeczki, biustonosz, 2 pary fig do kompletu, 3 pary kolorowych rajstop, apaszkę, botki na szpilce).
W mojej wiosce nie ma musli ani pieczywka chrupkiego , wiec postanowiłam skompletować je z tego co jest w sklepie:
"skompletowane" musli wychodzi duuużo taniej!I można dać więcej otrębów,a mniej płatków kukurydzianych-czyli skład modyfikujesz wg własnego smaku.Ja lubię dodać wiórki kokosowe...
mmadrow
14 marca 2011, 20:01
Również uwielbiam na śniadanie musli nie robię go sama ale kupuję w lidlu egzotyczne ,w zielonym kartoniku bardzo mi przypadło do smaku.Również przymierzam się do wymiany ( konieczność ) garderoby :)
Idzie wiosna i wraz z nią uśmiech i nadzieja w nas wstąpi,czego Ci życzę i więcej uśmiechu ,nie tak smutno jak na tym ostatnim zdjęciu.Pozdrawiam i jeszcze trochę a wrócę do Waszej społeczności vitalijkowej tylko czekam na motywacje w sobie:)
zielonakokardka
14 marca 2011, 18:46
Wiosna i mnie nastroiła odpowiednio do ...samorealizacji? Nie wiem jak to nazwać, ale od niedawna więcej czasu poświęcam sobie. Ja też jakiś czas temu zmieniłam garderobę. Zrobiłam dokładny jej przegląd i sporo jeszcze ładnych rzeczy oddałam do PCK . I od jakiegoś czasu kupuję pomału ubrania bardziej kobiece, romantyczne - inne niż do tej pory. Polecam Ci sklep internetowy Top Secret. Można tam upolować piękne rzeczy. A takie musli, które samemu się komponuje jest lepsze, bo znajduje się w nim wszystko co lubimy. Pamiętam, że pięknie wyszywasz krzyżykami. Wpisuję Ci adres Chomika mojej koleżanki, która zbiera wiele nagród za swoje piękne prace. Ma tam ciekawe wzory i może coś Ci się spodoba...dorkamaj70...folder HAFT KRZYŻYKOWY...do ściągnięcia potrzebne jest hasło: "Dorota". Pozdrawiam
womakima
15 marca 2011, 11:05"skompletowane" musli wychodzi duuużo taniej!I można dać więcej otrębów,a mniej płatków kukurydzianych-czyli skład modyfikujesz wg własnego smaku.Ja lubię dodać wiórki kokosowe...
mmadrow
14 marca 2011, 20:01Również uwielbiam na śniadanie musli nie robię go sama ale kupuję w lidlu egzotyczne ,w zielonym kartoniku bardzo mi przypadło do smaku.Również przymierzam się do wymiany ( konieczność ) garderoby :) Idzie wiosna i wraz z nią uśmiech i nadzieja w nas wstąpi,czego Ci życzę i więcej uśmiechu ,nie tak smutno jak na tym ostatnim zdjęciu.Pozdrawiam i jeszcze trochę a wrócę do Waszej społeczności vitalijkowej tylko czekam na motywacje w sobie:)
zielonakokardka
14 marca 2011, 18:46Wiosna i mnie nastroiła odpowiednio do ...samorealizacji? Nie wiem jak to nazwać, ale od niedawna więcej czasu poświęcam sobie. Ja też jakiś czas temu zmieniłam garderobę. Zrobiłam dokładny jej przegląd i sporo jeszcze ładnych rzeczy oddałam do PCK . I od jakiegoś czasu kupuję pomału ubrania bardziej kobiece, romantyczne - inne niż do tej pory. Polecam Ci sklep internetowy Top Secret. Można tam upolować piękne rzeczy. A takie musli, które samemu się komponuje jest lepsze, bo znajduje się w nim wszystko co lubimy. Pamiętam, że pięknie wyszywasz krzyżykami. Wpisuję Ci adres Chomika mojej koleżanki, która zbiera wiele nagród za swoje piękne prace. Ma tam ciekawe wzory i może coś Ci się spodoba...dorkamaj70...folder HAFT KRZYŻYKOWY...do ściągnięcia potrzebne jest hasło: "Dorota". Pozdrawiam
Eleyna
14 marca 2011, 17:36no i musli jak sie patrzy;) Powodzenia zycze w dalszym realizowaniu zmian;) Pozdrawiam serdecznie Aniu;)
kosa1103
14 marca 2011, 14:09dzieki za wpis:) grunt to pozytywne nastawienie!!! trzymam kciuki i pozdrawiam Cie cieplutko:)
izulka710
14 marca 2011, 11:02musli też super!!!!!!!
izulka710
14 marca 2011, 11:02musli też super!!!!!!!
Rozumiee
14 marca 2011, 08:42O to teraz będziesz zajadać musli na śniadanko :)
sylwia12498
13 marca 2011, 20:19:)